Napiszcie mi najzabawniejszą historię z szatana z siódmej klasy. Najlepiej tą z tymi lodami!
karolcia22225
Według mnie najzabawniejsza to była właśnie ta z lodami a było to tak: Mama przyniosła szatanowi lody a jego bracia i siostry <miał ich sporo> mu je wzięły a on wymyślił że wezmie i nasmaruje cos tam <juz nie pamietam co> i kaze dotknac rodzenstwu a to ktore nie dotknie bedzie złodziejem jego lodów i mu sie udało!!
0 votes Thanks 0
barbii15
Pewnego razu dgy Adas i jego nieznosne rodzenstwo jedli lody Adas musiał wyjsc na chwile gdyz przyszedł do niego pan proofesor Gasowski. Po rozmowie cłopca z profesorem wrócił do pokoju i zastał tam pusty kubek po lodach. Adas był bardzo zdenerwowany na swoje rodzeństwo. Bardzo chciał sie dowiedziec kto zjadł mu lody ale jednak zadne dziecko nie chciało sie przyznac. Wtedy Adas wpadł na genijalny plan, gdyz był to chłopiec o wspaniałych pomysłach. Przyniusł mise z woda i kazał ustawic sie rodzenstwu w rządku. Zgasił swiatło i kazał kazdemu z nich umyc rece w wodzie. po zakonczyniu tej pracy ądaś zasiwicił swiatło i sprawdzał kazdemu po kolei recę. Gdy nadgle zobaczył suche rece które miał <jasio - chyba> odrazu wiedział kto zjadł jego lody. Chciał mu sprawidz lanie jednak mama mu na to nie pozwoliła. Dzieci szybko pobiegły na podwurko a Adas został zdenerwowany w domu. Mysle ze moze byc:]
Mama przyniosła szatanowi lody a jego bracia i siostry <miał ich sporo> mu je wzięły a on wymyślił że wezmie i nasmaruje cos tam <juz nie pamietam co> i kaze dotknac rodzenstwu a to ktore nie dotknie bedzie złodziejem jego lodów
i mu sie udało!!
Mysle ze moze byc:]