Napiszcie mi minimalnie 1,5 strony. Kartkę z pamiętnika o moim pechowym dniu (może być zmyślony)
luka02
Zdarzyło się to tydzień temu . Kiedy usiadłem przy oknie ujrzłem piękne słońce.. Niestety po paru minutach zaczęło lać.... "To źle "- pomyślałem . Odrobiłem lekcje , zjadłem obiad . Włączyłem komputer i google , a tam ... Koncert Marcina Dąbka ! Mój kochany piosenkarz ! Muszę tam pójść ! N pulpicie było wyświetlone : "Już dziś o godz. 18 , MUSISZ TAM BYĆ!" Łzy napłynęły mi do oczu ... Parę godzin później przyjechała mama . Nie mogłem od razu wystrzelić z koncertem . Miałem zamiar się podlizać . -Mamciu dostałem pięć! (to była prawda) - Brawo ! A z czego to ? -Zzzz.... -Mówisz czy ziewasz ?-spytała żartem mama -Z polskiego . -fajnie . -Myślałem , że może z tej okazji pójdę na koncert.....Za darmo. -Zwariowałeś!? Do tego piosengarza co rapuje de "beznadziejne" chity ?!-krzyczał mama Bardzo mi było smutno . Szkoda , że spytałem mamę , tata by się zgodził. Rada na przyszłość ... Zawsze pytaj tatę wŁAŚNIE TAK BYŁO NOTESIKU .
-Mamciu dostałem pięć! (to była prawda)
- Brawo ! A z czego to ?
-Zzzz....
-Mówisz czy ziewasz ?-spytała żartem mama
-Z polskiego .
-fajnie .
-Myślałem , że może z tej okazji pójdę na koncert.....Za darmo.
-Zwariowałeś!? Do tego piosengarza co rapuje de "beznadziejne" chity ?!-krzyczał mama
Bardzo mi było smutno . Szkoda , że spytałem mamę , tata by się zgodził.
Rada na przyszłość ... Zawsze pytaj tatę
wŁAŚNIE TAK BYŁO NOTESIKU .