Zwracam się do Was z apelem o przeciwstawienie się przemocy i agresji. Nieraz wydaje się nam, że skoro nie znamy kolejnej ofiary to sprawa nas nie dotyczy. To nie do końca prawda. Dzisiaj to będzie ktoś z innego regionu kraju, jutro może być to ktoś znajomy, albo my sami. Agresorzy nie wybierają, wystarczy byle pretekst aby stać się ofiarą przemocy. Nie od razu chodzi o przemoc fizyczną, agresja to także napastliwe i obrażające nas słowa. Jeśli nie zareagujemy dalszym krokiem rozzuchwalonego agresora może być skorzystanie z przewagi fizycznej. Pamiętajcie, że nic tak nie rozzuchwala jak poczucie bezkarności. Jeśli nie reagujemy na zaczepki, czy innen bardziej agresywne przykłady przemocy, udajemy, że nie słyszymy i nie widzimy, bo "może ktoś inny pomoże" to dajemy przyzwolenie na takie zachowanie. I nie jest ważne czy mamy do czynienia z agresją wobec bezbronnego zwierzęcia, dziecka, czy osoby dorosłej agresja to zawsze coś co nisczy ofiare nie tylko fizycznie, to także gwałt zadany jej psychice. Jeśłi słyszymy płącz dziecka, krzyk człowieka, czy skowyt zwierzęcia za ścianą nie udwajmy przed samymi sobą, że to nie nasza sprawa. Nie bądzmy bezduszni i nieczuli. Stukajmy w ścianę, dzwońmy, prośmy rodziców, czy znajomych o interwencję. Po prostu bądzmy ludzmi
Zwracam się do Was z apelem o przeciwstawienie się przemocy i agresji. Nieraz wydaje się nam, że skoro nie znamy kolejnej ofiary to sprawa nas nie dotyczy. To nie do końca prawda. Dzisiaj to będzie ktoś z innego regionu kraju, jutro może być to ktoś znajomy, albo my sami. Agresorzy nie wybierają, wystarczy byle pretekst aby stać się ofiarą przemocy. Nie od razu chodzi o przemoc fizyczną, agresja to także napastliwe i obrażające nas słowa. Jeśli nie zareagujemy dalszym krokiem rozzuchwalonego agresora może być skorzystanie z przewagi fizycznej. Pamiętajcie, że nic tak nie rozzuchwala jak poczucie bezkarności. Jeśli nie reagujemy na zaczepki, czy innen bardziej agresywne przykłady przemocy, udajemy, że nie słyszymy i nie widzimy, bo "może ktoś inny pomoże" to dajemy przyzwolenie na takie zachowanie. I nie jest ważne czy mamy do czynienia z agresją wobec bezbronnego zwierzęcia, dziecka, czy osoby dorosłej agresja to zawsze coś co nisczy ofiare nie tylko fizycznie, to także gwałt zadany jej psychice. Jeśłi słyszymy płącz dziecka, krzyk człowieka, czy skowyt zwierzęcia za ścianą nie udwajmy przed samymi sobą, że to nie nasza sprawa. Nie bądzmy bezduszni i nieczuli. Stukajmy w ścianę, dzwońmy, prośmy rodziców, czy znajomych o interwencję. Po prostu bądzmy ludzmi