Dopiero wczoraj widziałysmy się , a już piszę do Ciebie.Szkoda że nie mieszkamy w jednej miejscowości.Moja mama tez tak mowi. Mam plany!!!!!!!!W następną sobotę jak przyjedziesz , upieczemy wspólnie ciasteczka , te które tak lubimy.Zaprosimy tez Kubę i Anię , będziemy się bawić w kalambury, a później weźniemy skrable i razem pogłówkujemy.
Nie zapomnimy o najważniejszym, spacerze do parku-to zajmie nam conajmniej godzinę.Apotem późnym wieczorem mój tato odwiezie Cię do domu.
Droga Kasio Piszę do Ciebie ten list, aby dowiedzieć się co u Ciebie słychać. Bardzo za tobą tęsknię, nie mogę się doczekać, kiedy wrócisz do Polski. U mnie ostatnio się dużo działo: kupiłam sobie nowy rower, dostałam psa i co najważniejsze: wygrałam ten konkurs z matematyki o którym Ci wspominałam w poprzednim liście. Nie mam co robić, od kiedy wyjechałaś... Co tam u Ciebie słychać ?
Kraków 17.11.2011r
Draga Karino!!!!
Dopiero wczoraj widziałysmy się , a już piszę do Ciebie.Szkoda że nie mieszkamy w jednej miejscowości.Moja mama tez tak mowi. Mam plany!!!!!!!!W następną sobotę jak przyjedziesz , upieczemy wspólnie ciasteczka , te które tak lubimy.Zaprosimy tez Kubę i Anię , będziemy się bawić w kalambury, a później weźniemy skrable i razem pogłówkujemy.
Nie zapomnimy o najważniejszym, spacerze do parku-to zajmie nam conajmniej godzinę.Apotem późnym wieczorem mój tato odwiezie Cię do domu.
Trzymaj się
Twoja przyjaciółka Ola.
Droga Kasio
Piszę do Ciebie ten list, aby dowiedzieć się co u Ciebie słychać. Bardzo za tobą tęsknię, nie mogę się doczekać, kiedy wrócisz do Polski.
U mnie ostatnio się dużo działo: kupiłam sobie nowy rower, dostałam psa i co najważniejsze: wygrałam ten konkurs z matematyki o którym Ci wspominałam w poprzednim liście. Nie mam co robić, od kiedy wyjechałaś...
Co tam u Ciebie słychać ?
Pozdrawiam , Dominika