Question

Napiszcie mi jakieś opowiadanie o moim najgorszym dniu. MA BYĆ coś o tsunami nie wiem np. zalano mi dom przez tsunami nie na 2 zdania tylko strone A5 (zeszyt) minimum. DAJE NAJ DZIEKI!

Answer 1

      Tego feralnego dnia, wstałem dość wcześnie. Dzień jak codzień - ubrałem się, umyłem zęby, zjadłem śniadanie, a gdy miałem już wychodzić do szkoły na naszym niewielkim osiedlu zdało się usłyszeć wołanie: Tsunami!!!

      Szybko zbudziłem rodziców i wbiegliśmy na strych. Przez malutkie okienko widać było ludzi chaotycznie biegających po drodze. Każdy mógł być ofiarą pędzącej na nas z niewyobrażalną prędkością wody.Czułem strach, cały drżałem.Gdy już zdawało się nam że żywioł ucicha i ominie naszą posiadłość, w dom uderzyła potężna fala. Słyszałem tylko przewracające się meble i wybijane okna.Bałem się jeszcze bardziej, a przecież nic nie zapowiadało na nagłe Tsunami. Nagle zdało się usłyszeć wołanie jakiejś starszej kobiety, która dostrzegła topiącego się mężczyzne. Natychmiast zbiegliśmy z ojcem na parter naszego domu. Woda, którą właściwie można było nazwać błotem sięgała mi do ust. Całe mieszkanie było zalane, lecz nikt nie przejmował się w tej chwili utratą majątku, chcieliśmy wydostać się z domu i pomóc człowiekowi w potrzebie. Wyskoczyliśmy przez okno, gdyż mimo dłuższych starań, nie udało się nam otworzyć naciskanych przez fale drzwi. Na szczęście mężczyzna zdołał się chwycić ogrodzenia jednego z sąsiednich domów, szybko dobiegliśmy do niego i wciągneliśmy na kawałek suchego terenu. Byłem tak przejęty "akcją ratunkową" że nie zauważyłem iż woda nie napływa już na nasze osiedle, a wychodzące zza chmur słońce  zwiastowało koniec ataku Tsunami.

   Mimo, iż wszystko dość dobrze się skonczyło, ten dzień był najgorszym w moim życiu. Straciliśmy dom, cały majątek i dorobek życia. Jednak z mojego punktu widzenia, najważniejsze jest że jesteśmy cali i zdrowi.

 

 Dopiero zauważyłem że to ma być chyba po angielsku. Sory xd Może to przetłumaczysz jak zechcesz bo nie jestem tego w stanie napisać ^^