Napisz zyciorys Jana Szczepanika ,ktory wynalazl kamizelke kuloodporna(min. 10 rozwinietych zdan) i opis tego wynalazku (min. 6 rozwinietych zdan).Moze byc z innych stron. ;D Daje naj.. ;)
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Droga do Olimpii była bardzo trudna. Najpierw długa podróż morzem, potem trudne warunki podróży lądem aż w końcu trudność w zakwaterowaniu. Ale było warto! Ogromny stadion z mnóstwem kolumn, torem wyścigowym i ogromnym placem. Na rozpoczęcie odbyła się defilada uczestników olimpiady. Najpierw był krótki bieg, potem zapasy, rzut oszczepem i dyskiem. Na końcu były wyścigi rydwanów. W ostatnim dniu olimpiady była dekoracja zwycięzców wieńcami laurowymi. Później powrót do domu.
Początki geniuszu
Jan Szczepanik związany był z Tarnowem od roku 1902 aż do swej śmierci w roku 1926. Urodził się 13 czerwca 1872 roku w Rudnikach koło Mościsk (obecnie Ukraina), w domu należącym do jego wujka Ludwika Szczepanika. Przyszedł na świat jako nieślubne dziecko Marianny Szczepanik. Roczny Janek został osierocony a jego wychowaniem zajęła się samotna wówczas ciocia Salomea. W tym czasie Janek przebywał też chwilowo pod opieką swych dziadków, rolników ze Zręcina koło Krosna, Stanisława Szczepanika i Katarzyny z domu Wilk. Pierwszy etap edukacji Janek odbył w szkole ludowej w Krośnie, do którego to miasta przeniosła się po swym ślubie ciocia Salomea. Kontynuacja nauki przebiegała w gimnazjum w Jaśle, w którym zabłysnął z matematyki i fizyki, tej szkoły jednak nie ukończył, głównie z powodu poważnych problemów z greką. Po początkowych niepowodzeniach, w roku 1891 udało mu się zostać absolwentem seminarium nauczycielskiego w Krakowie, z uprawnieniami nauczyciela szkoły ludowej.
Wkraczający w dorosłość Jan, nauczał w podkarpackich wioskach takich jak Potok koło Jedlicza, Lubatówka koło Iwonicza Zdroju, Korczyna koło Krosna, jednakże wówczas już bardziej myślał o wynalazkach, niż o edukowaniu dzieci. W tym czasie dokonywał pierwszych odkryć, które spowodowały, iż w roku 1896 porzucił zawód nauczyciela i oddał się w całości swej prawdziwej pasji. W tymże roku Szczepanik powrócił do Krakowa. Roczny pobyt w tym mieście można uznać za punkt zwrotny w jego karierze albowiem Szczepanik zetknął się wówczas ze środowiskiem naukowym i nawiązał ważne znajomości z Kazimierzem Przerwą-Tetmajerem, Gabrielą Zapolską, prof. Romanem Zawilińskim a przede wszystkim z właścicielem sklepu fotograficznego - Ludwikiem Kleinbergiem, który zgodził się finansować wdrażanie jego wynalazków. W roku 1898 Szczepanik wyjechał do Wiednia, gdzie prowadził intensywne badania w laboratorium na Pragerstrasse i Ungargasse. O dokonanych już w tym czasie osiągnięciach świadczy najlepiej fakt, że sam Cesarz Franciszek Józef I na prośbę Galicyjskiego Towarzystwa Akcyjnego zwolnił Szczepanika, w drodze wyjątku, z służby wojskowej. W roku 1900 wynalazca dostał jednak wezwanie do jej odbycia i w ten sposób trafił do Przemyśla. Tam zapoznał najpierw swojego przyszłego teścia - lekarza Zygmunta Dzikowskiego, następnie zaś jego córkę, w której zakochał się od pierwszego wejrzenia i z wzajemnością.
Tarnowski etap Jana Szczepanika
W roku 1901 wybranka Jana Szczepanika przeniosła się z rodziną do Tarnowa, w którym jej ojciec otrzymał posadę lekarza powiatowego. W ten sposób, podążając za głosem serca, genialny odkrywca trafił do Tarnowa. W dniu 8 listopada 1902 roku zakochani wzięli ślub w tarnowskiej bazylice katedralnej a związek pobłogosławił ks. Jan Stopczyński, kanonik ze Lwowa. W dniu ślubu pan młody miał lat 30, pani młoda 23. Ponieważ w świetle obowiązującego wówczas prawa pani młoda była jeszcze małoletnia, na małżeństwo zgodę wyrazić musiał jej ojciec, co też uczynił. Przyjęcie weselne odbyło się w mieszkaniu teściów Jana przy ul. Kaczkowskiego. Tuż po ślubie nowożeńcy opuścili Tarnów i udali się do Wiednia, gdzie zakupili mieszkanie. W czasie "wiedeńskim" trwającym 4 lata młodzi małżonkowie wiele podróżowali po Europie, zwiedzili między innymi Paryż i Londyn. W roku 1904 w wiedeńskiej klinice urodził się ich pierwszy syn - Andrzejek. Promowanie wynalazków tkackich Szczepanika przebiegało tymczasem z niepowodzeniami, w związku z czym wynalazca popadł w tarapaty finansowe i musiał opuścić Wiedeń.
W tym trudnym momencie pomocną dłoń wyciągnęli do młodych rodzice Wandy, którzy zaproponowali im wspólne zamieszkanie, najpierw przy ul. Kaczkowskiego, następnie zaś w nowo wybudowanej kamienicy przy ul. Sowińskiego 11 (na zdjęciu po lewej). Okres pobytu w Tarnowie (1906 - 1914) był ogólnie okresem pomyślnym w życiu Jana. W latach tych przyszły na świat kolejne jego dzieci - Zbigniew (1906), Bogdan (1908), Bogusław (1912) i Maria (1914), w tym też czasie Jan opatentował szereg wynalazków z dziedziny fotografii barwnej. Jedno tragiczne wydarzenie zdołało jednak zmącić szczęście rodziny. Była to śmierć pierworodnego synka - Andrzejka, który w roku 1907 utopił się w studni w Skrzyszowie przez nieuwagę pilnującej go niańki. Nieszczęście to oderwało na jakiś czas wynalazcę od jego pracy badawczej. Kiedy do niej powrócił okazało się, że jego pomysły nie wyczerpały się a bacznym obserwatorem i wiernym towarzyszem jego prac stał się spadkobierca jego talentu drugi syn - Zbyszko Szczepanik-Dzikowski. Mieszkając w Tarnowie wynalazca często wyjeżdżał do Berlina, Drezna, Paryża i Wiednia, tam bowiem znajdował poszukiwaną literaturę i wszelkie nowinki związane z wynalazczością. W roku 1914 na krótki okres opuszcza Miasto cała rodzina, uciekając z nowo wybudowanej kamienicy przy ul. Szopena 11 do Wiednia. Po wojnie Jan Szczepanik większość czasu spędził poza domem, głównie w Berlinie. Tam też podupadł na zdrowiu i dopiero na dzień przed śmiercią znalazł się, za sprawą żony, ponownie w Tarnowie. W niedzielę 18 kwietnia 1926 roku Jan Szczepanik zmarł. Przyczyną śmierci był rak wątroby. Dwa dni później trumnę wynalazcy na cmentarz stary w Tarnowie odprowadziły tłumy tarnowian. Po dziś dzień jego szczątki spoczywają w grobie rodzinnym Dzikowskich.
Posłuchaj: szczepanik.mp3 1,03 MB Genialny wynalazca telewizji, twórca barwnej fotografii i... kamizelki kuloodpornej. Jan Szczepanik przez mieszkał i pracował w Tarnowie. Na ulicy Chopina, w domu, gdzie przebywał widnieje pamiątkowa tablica. Jednak nawet mieszkańcy tej kamienicy niewiele wiedzą o "polskim Edisonie". Posłuchaj rozmowy o tym niezwykłym człowieku, który wyprzedził swoje czasy.(rozmawia Mirosław Biedroń, 6 minut, 1 MB, mp3)
Film kolorowy, telewizja, kamizelka kuloodporna...
Jan Szczepanik pozostawił po sobie wielki dorobek. Wśród najsłynniejszych jego wynalazków są odkrycia w dziedzinie tkactwa (nowy sposób wykonywania patronów metodą fotograficzną, nowa metoda elektrycznego sterowania maszyną Jacguarda, wynalazek tkaniny do fotografowania), telewizji (wynalezienie telektroskopu), fotografii i filmu barwnego z dźwiękiem (wynalezienie projektora do zdjęć barwnych, papieru do barwnych odbitek, metody uzyskiwania barwnych fotografii, kolorymetru, konstrukcja kamery filmowej), tkanin (wynalezienie tkaniny kulochronnej), uzbrojenia (skonstruowanie automatycznego karabinu), powielania (wynalezienie fotosculptora).
Niektóre wynalazki już za jego życia wpłynęły na bieg historii. Tak na przykład tkanina kulochronna ocaliła najprawdopodobniej życie króla hiszpańskiego Alfonsa XIII, na którego przygotowano zamach bombowy. Z wdzięczności za to król przyznał Szczepanikowi "Order Izabeli Katolickiej". Również car rosyjski Mikołaj II był zainteresowany tym wynalazkiem i zapraszał do siebie Szczepanika a później przyznał mu nawet order św. Anny. Szczepanik i jego wynalazki inspirowały również wielkich pisarzy takich jak np. Mark Twain, który spotkał się z odkrywcą i poświęcił mu dwie powieści: "The Austrian Edison Keeping School Again" oraz "From the London Times of 1904" Dzięki swej inwencji Szczepanik bez wątpienia zasłużył na miano "polskiego Edisona".