napisz zwięzłą recenzję komedii filmowej.
takie filmy jak kevin sam w domu shrek itp.
tylko nie jakieś np. pamietnki wampirów
aa i proszez żadnych innych stron tego nie kopiować
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Od razu na wstępie zaznaczę, iż "Kevin sam w domu" to według mnie najlepszy i zarazem najzabawniejszy film o tematyce bożonarodzeniowej, jaki kiedykolwiek udało mi się zobaczyć. Wspólnie z "Witaj, Święty Mikołaju" i "Świąteczną gorączką" tworzy mój obowiązkowy pakiecik świąteczny.
Państwo McCallisterowie pragną spędzić Boże Narodzenie we Francji wraz z całą liczną rodziną. Niestety w dzień wyjazdu z powodu zerwanych linii energetycznych wszyscy budzą się później, niż zaplanowali. Powstaje duże zamieszanie, przez które rodzice zapominają o śpiącym na strychu ośmioletnim Kevinie (Macaulay Culkin). Chłopiec jest zadowolony z zaistniałej sytuacji. Robi co chce i jak chce. Jednak po jakimś czasie dom zaczynają obserwować podstępni złodzieje, Harry (Joe Pesci) i Marv (Daniel Stern). Chcą włamać się do niego podczas nocy wigilijnej, gdy sąsiedzi będą zbyt zajęci, by zauważyć cokolwiek niepokojącego. Kevin nie chce do tego dopuścić. Szykuje na złodziei kilka sprytnych pułapek...
W moich odczuciach "Kevin" jest już tradycją. Co roku wraz z rodziną zasiadam przed telewizorem, by ponownie obejrzeć przygody małego urwisa. Film posiada ten magiczny klimat, któremu po prostu nie mogę się oprzeć. Atmosfera, jaką czujemy podczas oglądania, jest właściwie największą zaletą tego tytułu. Następną jest rewelacyjna obsada. Macaulay Culkin doskonale wykreował postać cwanego Kevina. Mimo młodego wieku zagrał wprost cudownie. Nie mógłbym nie wspomnieć także o odtwórcach dwóch najzabawniejszych złodziei w historii kina. Zarówno Joe Pesci jak i Daniel Stern stworzyli mistrzowskie kreacje, których nie sposób zapomnieć. Dobrze wypadli również pozostali aktorzy tacy jakJohn Heard, Gerry Bamman czy Catherine O'Hara. Kolejny wielki plus filmu to wyśmienita ścieżka dźwiękowa. Mamy tu masę świetnych kawałków, które wspaniale potęgują klimat "Kevina". Następna ważna sprawa to reżyseria. Chris Columbus spisał się na medal. Udało mu się połączyć wszystkie powyższe zalety, dzięki czemu stworzył dzieło ponadczasowe. Dziękuję mu za to z całego serca.
Podsumowując, "Kevin sam w domu" to rewelacyjna komedia familijna, która swoimi świetnymi gagami potrafi rozbawić nawet podczas już kilkukrotnego seansu. Rozumiem, że ludziom film mógł się już znudzić (w końcu puszczają go w każde Święta od niepamiętnych czasów), ale to nie powód by go obrażać. Jego coroczna emisja nie zmienia faktu, iż "Kevin" to z pewnością arcydzieło w swej kategorii i dla wielu także tradycja, bez której Boże Narodzenie to już nie to samo. Gorąco polecam!
Kevin Sam W domu : Ten film jest to komedia o chłopcu który nazywa się Kevin i został sam w domu ponieważ rodzina o nim zapomniała . W gwiazdkę został sam w domu lecz było mu wesoło cieszył się , że jego prośba się spełniła . Długo po tym Kevinowi było smutno , czuł się samotny i zrospaczony . Mam nadzieję , że coś tam trochę pomogłam ;3