Napisz wywiad ze scroog'iem min. i kartka zeszytowa dziekuje za pomoc!!
bezbrewek
D-dzienikarz, E-Ebenezer D:Witam Pana, Panie Scrooge. Chciałbym wyjaśnić kilka kwestii dotyczących Pana osobowości. Odpowie mi Pan na kilka pytań? E: Tak, bardzo chętnie. D:Pierwsze pytanie: co Pan sądzi o swoim zachowaniu? E: Wiem, że nic mnie nie usprawiedliwia, byłem zgorzchniałym, pesymistycznym, opryskliwym, materialistycznym człowiekiem. Zagubiłem się nieco w szaleńczej pogoni za piniądzem, zapomniałem o podstawowych wartościach. D: A co z Pana dzieciństwem? E: W zasadzie miałem dramatyczne doświadczenia z moich wcześniejszych lat życia, ale jak juz mówiłem:nic mnie nie usprawiedliwia. Nie szukam rozgrzeszenia, próbuje wyłącznie odkupić swoje winny i zdziałaćcoś dobrego. Chciałbym, żeby inni ludzie mieli ze mnie pożytek. D: Co wpłyneło na tak drastyczną zmianę? E: Na tak drastyczną zmianę wpłyneły wydarzenia dziejące się pewnej zimnej nocy, do dziś nie wiem, czy mi się to tylko przysniło, jedno jest pewne-zadziałało na mnie pozytywnie. D:Czy Pana zdaniem zawsze jest czs na zmianę, czy w Pana przypadku nie nastapiła ona za późno? E: Zawsze jest czas na zmianne, powinniśmy żyć, by w każdej chwili móc spokojnie odejść na drugi, lepszy świat, nie mając nic na sumieniu. Przyznaje, moja zmiana nastąpiła za późno, przed nią straciłem wielu ludzi, na których mi zależało. Cieszę się jednak, że ktoś przyszedł mi z pomocą i dał szansę na nawrócenie. D: Dziękuje bardzo za wywiad, do widzenia. E:do widzenia Dostałam za to 5-, jak Ci wystarczy to sobie przepisz
D:Witam Pana, Panie Scrooge. Chciałbym wyjaśnić kilka kwestii dotyczących Pana osobowości. Odpowie mi Pan na kilka pytań?
E: Tak, bardzo chętnie.
D:Pierwsze pytanie: co Pan sądzi o swoim zachowaniu?
E: Wiem, że nic mnie nie usprawiedliwia, byłem zgorzchniałym, pesymistycznym, opryskliwym, materialistycznym człowiekiem. Zagubiłem się nieco w szaleńczej pogoni za piniądzem, zapomniałem o podstawowych wartościach.
D: A co z Pana dzieciństwem?
E: W zasadzie miałem dramatyczne doświadczenia z moich wcześniejszych lat życia, ale jak juz mówiłem:nic mnie nie usprawiedliwia. Nie szukam rozgrzeszenia, próbuje wyłącznie odkupić swoje winny i zdziałaćcoś dobrego. Chciałbym, żeby inni ludzie mieli ze mnie pożytek.
D: Co wpłyneło na tak drastyczną zmianę?
E: Na tak drastyczną zmianę wpłyneły wydarzenia dziejące się pewnej zimnej nocy, do dziś nie wiem, czy mi się to tylko przysniło, jedno jest pewne-zadziałało na mnie pozytywnie.
D:Czy Pana zdaniem zawsze jest czs na zmianę, czy w Pana przypadku nie nastapiła ona za późno?
E: Zawsze jest czas na zmianne, powinniśmy żyć, by w każdej chwili móc spokojnie odejść na drugi, lepszy świat, nie mając nic na sumieniu. Przyznaje, moja zmiana nastąpiła za późno, przed nią straciłem wielu ludzi, na których mi zależało. Cieszę się jednak, że ktoś przyszedł mi z pomocą i dał szansę na nawrócenie.
D: Dziękuje bardzo za wywiad, do widzenia.
E:do widzenia
Dostałam za to 5-, jak Ci wystarczy to sobie przepisz