Question

Napisz wywiad z wybraną osobą.

Pomużcie prosze o szybkie odpowiedzi mam oddać prace do piątku...

Answer 1

Witam bardzo serdecznie. W tym odcinku, relacjonowanym na żywo będzie gościć pewien znany nam aktor. Jest nim:Anna Mucha!!!!. Brawa!!!!!.

Aniu?Powiedz nam, jak zaczeło się Twoje aktorstwo.

Hmmm...Moje aktorstwo zaczeło się od 9 roku życia. W pierwszym filmie jakim grałam to w filmie Andrzeja Wajdy : Korczak.

No to byłaś trochę młoda.

No trochę . ; )) .

Okey, następne pytanie.:Jak Ci się gra w serialu Prosto w Serce. Słyszałem również że coś Cię łączy z Filipem poza ekranem ?

Tak, dobrze słyszałeś, ale nie będę tego ujawniać publicznie jak na razie. W serialu gra mi się bardzo dobrze, jest miła atmosfera, która powinna być na każdym planie. !

Dobrze. A jaki jest Twój najnowszy film w którym grałaś ??

yyyy..Jest to Och, Karol 2. Grałam tam jako Mira .

Dziękuję Ci bardzo za ten krótki wywiad. Do zobaczenia w kolejnym odcinku.!

Cześć. !!!

 

Answer 2

Dziecko : Cześć momo !Czy mogę przeprowadzić z tobą wywiad ?

Mama : Tak. A na jaki temat ?

Dziecko: Jak to było kiedy ty chodziłaś do szkoły ?

Mama: Szkoła była podobna do twojej tylko mielieśmy połączoną szkołę podstawową z gimnazjum .

Dziecko: Aaa. A dobre miałaś oceny ?

Mama: Tak,  tylko z matematyki miałam słabe stopnie .

Dziecko: A którą panią najbardziej lubiłaś ?

Mama: Wszystkie były miłe, ale ja najbardziej lubiłam panią od  Geografii.

Dziecko:  A gdzie i kiedy spotkałaś pierwszą miłośc ?

Mama : To było w piątej klasie.Spotykałam się  wtedy z Michałem z mojej klasy .

Dziecko: Czy długo przetrwała wasza miłość .

Mama: Nawet tak, to było coś poważnego , ale niestety nasze drogi się rozeszły  .

Dziecko : A co z marzeniami, czy miałaś w tym czasie jakieś marzenia ?

Mama: Tak marzyłam o wyjeżdzie do Londynu i o zrobieniu kariery, no i oczywicie o rodzinnej miłości

Dziecko : Czy twoje marzenia się spełniły ?

Mama: Dwa z nich . Zrobiłam świetną karierę i mam wspaniałą rodzinę.

Dziecko: Dziękuję , że poświeciłaś mi swój czas.

Mama: Nie ma za co.