Napisz wywiad z osobą, która mieszkała za granicą, lub była tam na okres ponad 2 lata. Np. z jakiego powodu tam pojechała, gdzie się jej bardziej podobało itd. Żeby było 5-10 pytań i odpowiedzi. Z góry baardzo dziękuję! ;*
-Dzień dobry, cieszę się że znalazła dla mnie pani chwilę i postanowiła udzielić wywiadu. Jak się pani miewa? - Dzień dobry. Dziękuje, dobrze. - Chciałabym pani zadać kilka pytań dotyczących pani pobytu za granicą. -Proszę pytac.
-Zacznijmy może od tego dlaczego właściwie pani wyjechała z Polsk? -Powodów było kilka, praca w ukochanym zawodzie, lepsze wynagrodzenie, no ale muszę przyznać, że głównym powodem była miłość. -Czyli zakochała się pani w jakimś obcokrajowcu? -Tak, podczas wakacji w Londynie poznałam mojego obecnego męża. Chcieliśmy być razem więc musieliśmy zadecydować które z nas się przeprowadzi. Wyszło na mnie. -I jak się pani żyło w Anglii? -Znakomicie. Ludzie bardzo mili. Londyn to piękne miasto. No i najwazniejsze byłam blisko ukochanego. -Więc dlaczego pani wróciła? -Siła wyższa, moja mama się rozchorowała i ktoś musi się nią zaopiekować. Jest osobą w podeszłym wieku i nie wskazana by jej była tak daleka podróż, aby to ona zamieszkała w Londynie z nami. Więc w raz w mężem zaczęliśmy nowe życie w Polsce. -Żałuje pani ze nie może nadal mieszkać w Londynie? -Nie, kocham Polskę, jest to moja Ojczyzna tu się wychowałam. Tak naprawdę człowiek jest szczęsliwy tam gdzie ma rodzinie. Nie ważne czy to Polska, Anglia czy Chiny. -Otóż to. Dziękuje bardzo za wyczerpujące odpowiedzi. Życzę wszystkiego dobrego. Proszę pozdrowić męża -Na pewno pozdrowie, dowidzenia.
Dzień Dobry. Witam w programie ,, Podróże gwiazd". Dzisiaj mam przyjemnośc goscic w moim studiu Marte - Anne Żmudną - Trzebiatowską, która jak zapewne więszosc z państwa wie niedawno wróciła z 2 letniego pobytu w Brazylii.
Marto, dlaczego akurat Brazylia?
- Hmmm.... Tak naprawdę od dziecka chciałam zwiedzic ten cudowny kraj, jakim jest Brazylia. Te przepiękne widoki, krajobrazy, morza, a w szczególności te tzw. ,, brazylijskie tańce" doprowadziły mnie to pełni szczęścia. To było coś czego nigdy nie zapomne....
Fakt. Brazylia w szczególności słynie z wielkiego zamiłowania i talentu do tańca. A jednak mimo to po 2 latach postnowiłas wrócic do Polski. Dlaczego aż po dwóch latach? Czy aż tak bardzo stęskniłas się za Polską, za rodziną, przyjaciółmi?
- No cóż. Ja jestem taką osobą bardzo rodzinną. Lubię poświęcac swój czas dla innych i również dla siebie. W Brazylii byłam tylko ja i mój wyjątkowy mąż Marcin. Oboje po tych 2 latach stęskniliśmy się za rodziną i postanowiliśmy wrócic. Nie mniej jednak w Brazylii nie czuliśmy się tak swobodnie jak u nas w Polsce. Mimo to już w przyszłe wakacje znowu wybieramy się do gorącej Brazylli, ale tym razem całą rodziną wraz z naszymi najlepszymi przyjaciółmi:)
No dobrze:) To może skoro jesteś tak zadowolona to opowiedz nam wszystkim, co takiego bedąc posród brazylijskiej ludnosci przykulo twoją najwiekszą uwagę, a co zaniepokoiło?
- W dużej mierze zafascynował mnie ich niesamowity taniec. Czasem marzyłam sobie, jak by to było gdybym to ja urodziła się z takim wyczuciem rytmu i zamiłowania do tańca. No coś niesamowitego...
Natomiast jeśli chodzi o negatywy to szczerze mówiąc nie zwracałam na to uwagi jednak zauwżyłam, że w Brazylii ludzie są bardzo zżyci nawet kiedy niezupełnie się znają.
A, co jeśli oczywiście można spytac robiłas tak sama bądź z męzem w brazylijskich miastach? Jak spędzaliście wolny czas? Czy pogoda wam dopisywała?
- Można, można. Oczywiscie, jak tu wiele razy wspomniałam uczyliśmy się po częsci tańca brazylijskiego. Na początku cienko nam to szło jednak po kilku dniach byliśmy jak prawdziwa para brazylijska... haha ....
Oprócz tańca zwiedzialiśmy ogółem całe miasto - wszystkie ciekawe miejsca, zabytki, podziwialiśmy piękne brazylijskie krajobrazy, widoki...
Pogodę mieliśmy naprawdę świetną. Cały czas było bardzo ciepło - około 30 - 35 stopni. Dopiero po naszym wyjeździe zaczęły się nieco ulewne deszcze i chłodniejsze dni. Może pogoda po prostu na nas czekała... haha...
Ach... Gdybym to ja miał takie szczęscie, będąc ostatnio w Hiszpanii, ale cóż... Chyba Marto musisz pożyczyc mi trochę szczęscia :)
Dobrze. I już ostatnie pytanie: Do jakich krajów oprócz oczywiście gorącej Brazylii chciałabyś pojechac?
- Dobre pytanie:) Bardzo lubię podróżowac i w przyszłości chciałabym zwiedzic jeszcze wiele... wiele... państw. Nie mniej jednak najbardziej chciałabym zwiedzic: Hiszpanię; Włochy; New York oraz Kubę. Tak, do tych przepięknych państw chciałabym pojechac i obiecuję tu i teraz, że prędziej czy później to zrobie:)
Hehe. Dziękuje Ci Marto za rozmowę. Życzę, abyś jak najszybciej zrealizowała swoje plany i żeby wśród nich była także rodzina oraz przyjaciele, których brakowało Ci w Brazylii. Dziękuje.
-Dzień dobry, cieszę się że znalazła dla mnie pani chwilę i postanowiła udzielić wywiadu. Jak się pani miewa?
- Dzień dobry. Dziękuje, dobrze.
- Chciałabym pani zadać kilka pytań dotyczących pani pobytu za granicą.
-Proszę pytac.
-Zacznijmy może od tego dlaczego właściwie pani wyjechała z Polsk?
-Powodów było kilka, praca w ukochanym zawodzie, lepsze wynagrodzenie, no ale muszę przyznać, że głównym powodem była miłość.
-Czyli zakochała się pani w jakimś obcokrajowcu?
-Tak, podczas wakacji w Londynie poznałam mojego obecnego męża. Chcieliśmy być razem więc musieliśmy zadecydować które z nas się przeprowadzi. Wyszło na mnie.
-I jak się pani żyło w Anglii?
-Znakomicie. Ludzie bardzo mili. Londyn to piękne miasto. No i najwazniejsze byłam blisko ukochanego.
-Więc dlaczego pani wróciła?
-Siła wyższa, moja mama się rozchorowała i ktoś musi się nią zaopiekować. Jest osobą w podeszłym wieku i nie wskazana by jej była tak daleka podróż, aby to ona zamieszkała w Londynie z nami. Więc w raz w mężem zaczęliśmy nowe życie w Polsce.
-Żałuje pani ze nie może nadal mieszkać w Londynie?
-Nie, kocham Polskę, jest to moja Ojczyzna tu się wychowałam. Tak naprawdę człowiek jest szczęsliwy tam gdzie ma rodzinie. Nie ważne czy to Polska, Anglia czy Chiny.
-Otóż to. Dziękuje bardzo za wyczerpujące odpowiedzi. Życzę wszystkiego dobrego. Proszę pozdrowić męża
-Na pewno pozdrowie, dowidzenia.
Dzień Dobry. Witam w programie ,, Podróże gwiazd". Dzisiaj mam przyjemnośc goscic w moim studiu Marte - Anne Żmudną - Trzebiatowską, która jak zapewne więszosc z państwa wie niedawno wróciła z 2 letniego pobytu w Brazylii.
Marto, dlaczego akurat Brazylia?
- Hmmm.... Tak naprawdę od dziecka chciałam zwiedzic ten cudowny kraj, jakim jest Brazylia. Te przepiękne widoki, krajobrazy, morza, a w szczególności te tzw. ,, brazylijskie tańce" doprowadziły mnie to pełni szczęścia. To było coś czego nigdy nie zapomne....
Fakt. Brazylia w szczególności słynie z wielkiego zamiłowania i talentu do tańca. A jednak mimo to po 2 latach postnowiłas wrócic do Polski. Dlaczego aż po dwóch latach? Czy aż tak bardzo stęskniłas się za Polską, za rodziną, przyjaciółmi?
- No cóż. Ja jestem taką osobą bardzo rodzinną. Lubię poświęcac swój czas dla innych i również dla siebie. W Brazylii byłam tylko ja i mój wyjątkowy mąż Marcin. Oboje po tych 2 latach stęskniliśmy się za rodziną i postanowiliśmy wrócic. Nie mniej jednak w Brazylii nie czuliśmy się tak swobodnie jak u nas w Polsce. Mimo to już w przyszłe wakacje znowu wybieramy się do gorącej Brazylli, ale tym razem całą rodziną wraz z naszymi najlepszymi przyjaciółmi:)
No dobrze:) To może skoro jesteś tak zadowolona to opowiedz nam wszystkim, co takiego bedąc posród brazylijskiej ludnosci przykulo twoją najwiekszą uwagę, a co zaniepokoiło?
- W dużej mierze zafascynował mnie ich niesamowity taniec. Czasem marzyłam sobie, jak by to było gdybym to ja urodziła się z takim wyczuciem rytmu i zamiłowania do tańca. No coś niesamowitego...
Natomiast jeśli chodzi o negatywy to szczerze mówiąc nie zwracałam na to uwagi jednak zauwżyłam, że w Brazylii ludzie są bardzo zżyci nawet kiedy niezupełnie się znają.
A, co jeśli oczywiście można spytac robiłas tak sama bądź z męzem w brazylijskich miastach? Jak spędzaliście wolny czas? Czy pogoda wam dopisywała?
- Można, można. Oczywiscie, jak tu wiele razy wspomniałam uczyliśmy się po częsci tańca brazylijskiego. Na początku cienko nam to szło jednak po kilku dniach byliśmy jak prawdziwa para brazylijska... haha ....
Oprócz tańca zwiedzialiśmy ogółem całe miasto - wszystkie ciekawe miejsca, zabytki, podziwialiśmy piękne brazylijskie krajobrazy, widoki...
Pogodę mieliśmy naprawdę świetną. Cały czas było bardzo ciepło - około 30 - 35 stopni. Dopiero po naszym wyjeździe zaczęły się nieco ulewne deszcze i chłodniejsze dni. Może pogoda po prostu na nas czekała... haha...
Ach... Gdybym to ja miał takie szczęscie, będąc ostatnio w Hiszpanii, ale cóż... Chyba Marto musisz pożyczyc mi trochę szczęscia :)
Dobrze. I już ostatnie pytanie: Do jakich krajów oprócz oczywiście gorącej Brazylii chciałabyś pojechac?
- Dobre pytanie:) Bardzo lubię podróżowac i w przyszłości chciałabym zwiedzic jeszcze wiele... wiele... państw. Nie mniej jednak najbardziej chciałabym zwiedzic: Hiszpanię; Włochy; New York oraz Kubę. Tak, do tych przepięknych państw chciałabym pojechac i obiecuję tu i teraz, że prędziej czy później to zrobie:)
Hehe. Dziękuje Ci Marto za rozmowę. Życzę, abyś jak najszybciej zrealizowała swoje plany i żeby wśród nich była także rodzina oraz przyjaciele, których brakowało Ci w Brazylii. Dziękuje.
- Dziękuje:)