Rano mama obudziła mnie mówiąc wstawaj synu Bo bez pracy nie ma kołaczy, lecz ja wstawałem ruszając się jak mucha w smole.Zjadłem śniadanie i poszedłem do szkoły. Dostałęm jedynkę z w-f bo grałem zgodnie z zasadami lecz po czasie coś mnie wytrąciło z rownowagi. Rzuciłem się do Ucieczki gdy zobaczyłem jak gwałtownie biegnie na mnie kolega. Wtedy rozpętała się burza. Zaczęły się kłotnie...
Rano mama obudziła mnie mówiąc wstawaj synu Bo bez pracy nie ma kołaczy, lecz ja wstawałem ruszając się jak mucha w smole.Zjadłem śniadanie i poszedłem do szkoły. Dostałęm jedynkę z w-f bo grałem zgodnie z zasadami lecz po czasie coś mnie wytrąciło z rownowagi. Rzuciłem się do Ucieczki gdy zobaczyłem jak gwałtownie biegnie na mnie kolega. Wtedy rozpętała się burza. Zaczęły się kłotnie...