Napisz wypracowanie pt.''KTO JEST TWOIM AUTORYTETEM''. Wypracowanie powinno zawierać najmniej 2 strony A4. Początek napisz taki Moim autorytetem jest mama (tata, ciocia, itd.) Nie pisz tylko że moim autorytetem jest jakaś gwiazda lub ktoś znany z telewizji :))))
Czekam na szybką odpowiedź Z Góry Dziękuje;** POZDRAWIAM
NATALIA1991
Moim największym autorytetem jest mama. Ma na imię Beata,w sierpniu skończy 37 lat. Jest to kobieta średniego wzrostu - mierzy około stu osiemdziesięciu centymetrów wzrostu. Ma duże,piękne niebieskie oczy. Ma bardzo opaloną twarz,bardzo często się uśmiecha. Ma długie blond włosy z odcieniami innych kolorów blondu. Pracuje w biurze,więc ubiera się na co dzień bardzo elegancko. Lubi swoja pracę,choć niekiedy potrzebuje odpoczynku. Wolny czas najczęściej spędza z tatą,ze mną i moim młodszym bratem Jakubem. Często jeździmy na rowerach i aktywnie spędzamy każdą wspólna chwilę. Jest bardzo wytrzymałą kobietą. Jej życiowe motto jest takie,aby nigdy się nie poddawać i walczyć o coś ważnego mimo wszystko. Nawet z największym życiowym problemem mogę się zwrócić do mamy,bo wiem,że mnie wysłucha i pomoże najlepiej jak będzie umiała. Lubie z nią rozmawiać,uważam ją za bardzo mądrą kobietę. Cały trud w moim wychowaniu zawdzięczam właśnie mamie,nie zawsze było idealnie,były też chwile załamania,ale z mamą wszystko stawało się łatwiejsze i możliwe do zrealizowania. To właśnie ona nauczyła mnie chodzić,mówić czytać a co najważniejsze szanować drugiego człowieka. Swojej mamie ufam bezgranicznie i praktycznie w każdej sytuacji. Każdego dnia jest optymistycznie nastawiona do świata. Podziwiam ją za wytrwałość,opanowanie,tolerancyjność oraz skromność. Moja mama nie buja w obłokach,ale twardo stoi na Ziemi. Nie jest pozbawiona poczucia humoru. Jest dla mnie wzorem i autorytetem,chciałabym wychować swoje dzieci według zasad i reguł mojej kochanej mamy. Mamę darzę ogromnym szacunkiem,staram się by moje życie,nawet w najmniejszym stopniu przypominało mi jej byt. Zdarza się,że mama ociera mi łzy,gdy jest mi smutno i źle,ale są też momenty kiedy pomagają mi dojść do siebie,gdy się dławię ze śmiechu po wypowiedzianym dowcipie przez mamę. To dzięki moim rodzicom żyję,jestem taka a nie inna. Lubie siebie,rodzice nie pozwalają na to abym w sobie wyszukiwała wady i wiele kompleksów. Zawsze jest życzliwa i pogodna-za to kocham ją najbardziej. Nawet gdy jest smutna,to stara się aby te zmartwienia nie spadły na żadnego z członków naszej rodziny. Mama jest moją aurą,która mnie ochrania. Mama zawsze pomaga mi w wytłumaczeniu matematyki,z którą mam problemy i szczerze,podziwiam ja za to,że te wszystkie lekcje potrafi mi wytłumaczyć lepiej niż nauczyciel w szkole lub jakiś korepetytant. Dodam też, że czasami nie warto sugerować się zdaniem rówieśników i kopiować ich autorytety, dlatego, że nie ma się własnego. Nie od dziś wiadomo, że pod latarnią zwykle bywa najciemniej, a autorytety znajdują się tak blisko...