Na mojej wymarzonej wyspie na 100% znajdował by się basen.Było by mnóstwo dzew i palm.
Każdy by miał swój domek na dzewie no i będzie można tam budować szałasy.Wokoło mojej wyspy było by jeziora lub ocean.W środku wyspy był by ogromny basen z zjeżdżalnią, która ciągnie się z pierwszego końca wyspy
aż do basenu. Wody, które otaczałyby ją, byłyby zawsze bardzo ciepłe i o każdej porze roku zachęcały do kąpieli. Ponadto cechowałyby się doskonałą czystością i przejrzystością, ich kolor przypominałby czysty lazur.Dominowałaby na niej roślinność. Flora wyspy miałaby się
cechować bujnością i wielością gatunków, ale byłyby one bezpieczne dla człowieka.
Ziemia wyspy byłaby żyzna, by mogły wyrosnąć na niej liczne warzywa. Kwiaty kwitłyby tu przez cały rok i oprócz najróżniejszych egzotycznych, pięknie pachnących odmian, znalazłyby się również całe polanki narcyzów i bzów....Dominowałby ssaki, ale nie zabrakłoby też licznego, ślicznie śpiewających ptaków. Nie byłoby tam jednak żadnych owadów, oprócz niewielkiej ilości pszczół i trzmieli, które nie zbliżałby się nigdy do człowieka, ani też żadnych gadów czy płazów
. Powietrze cechowałoby się idealna czystością i świeżością.Znajdowały by się tam jeszcze dwa malutkie jeziorka
Woda jednego jeziorka byłaby bardzo chłodna, orzeźwiająca i idealna do picia a w drugim jeziorku ciepła.
Na mojej wymarzonej wyspie na 100% znajdował by się basen.Było by mnóstwo dzew i palm.
Każdy by miał swój domek na dzewie no i będzie można tam budować szałasy.Wokoło mojej wyspy było by jeziora lub ocean.W środku wyspy był by ogromny basen z zjeżdżalnią, która ciągnie się z pierwszego końca wyspy
aż do basenu. Wody, które otaczałyby ją, byłyby zawsze bardzo ciepłe i o każdej porze roku zachęcały do kąpieli. Ponadto cechowałyby się doskonałą czystością i przejrzystością, ich kolor przypominałby czysty lazur.Dominowałaby na niej roślinność. Flora wyspy miałaby się
cechować bujnością i wielością gatunków, ale byłyby one bezpieczne dla człowieka.
Ziemia wyspy byłaby żyzna, by mogły wyrosnąć na niej liczne warzywa. Kwiaty kwitłyby tu przez cały rok i oprócz najróżniejszych egzotycznych, pięknie pachnących odmian, znalazłyby się również całe polanki narcyzów i bzów....Dominowałby ssaki, ale nie zabrakłoby też licznego, ślicznie śpiewających ptaków. Nie byłoby tam jednak żadnych owadów, oprócz niewielkiej ilości pszczół i trzmieli, które nie zbliżałby się nigdy do człowieka, ani też żadnych gadów czy płazów
. Powietrze cechowałoby się idealna czystością i świeżością.Znajdowały by się tam jeszcze dwa malutkie jeziorka
Woda jednego jeziorka byłaby bardzo chłodna, orzeźwiająca i idealna do picia a w drugim jeziorku ciepła.
Myślę że pomogłam