w piekny i sloneczny poranek, idac na sniadanie, dowiedzialem sie, ze przyjezdza moja ciocia z wujkiem.
mama poprosila mnie zebym poszedl do sklepu i zrobil zakupy na obiad.nie chcialem isc, poniewaz czekalem z niecierpliwoscia na przyjazd rodziny.jednak poszedlem,bo lubie pomagac mamie.idac do marketu spotkalem kolege, ktory zaproponowal mi wspolna wycieczke.na poczatku z usmiechem na twarzy zgodzilem sie i podziekowalem, jenak po chwili przypomnialo mi sie o przyjezdzie cioci i odmowilem.przyjaciel zaproponowal ze moi bliscy pojda razem z nami.odparlem, ze dam mu opowiedz do poludnia.idac na zakupy i robiac je jakk najszybciej, miedzy regalami spotkalem wuja.z radoscia sie przywitalem i wspolnie wrocilismy do domu.przy obiedzie powiedzialem bliskim o propozycji kolegi.zgodzili sie bez problemu, a nawet byli bardzo zadowoleni.zadzwonilem po posilku do kolegi i poinformowalem go o zgodzie rodziny.
nastepnego ranka bylismy umowieni w parku.przy spotkaniu dopiero dowiedzielsmy sie o planie wyjazdu.najpierw pojechalismy do parku z dinozalrami a potem do kina.to byl moj pierwszy raz.nigdy jeszcze nie bylem w tak wielkiej sali z ogromnym ekranem.film zupelnie mnie zaskoczyl.byl bardzo ciekawy i godny uwagi. efekty ciemnosci w sali i odglosy w glosnikach dodawaly wiecej emocji.podobalo mi sie ze mozna kupic poczestunek i picie oraz z tak wielka iloscia ludzi wspolnie ogladnac film.
mysle,ze rodzice powinni jak najszybciej i najczesciej zabierac dzieci do kina,ale i rowniez szkoly powinny czesciej organizowac takie wyjscia.
w piekny i sloneczny poranek, idac na sniadanie, dowiedzialem sie, ze przyjezdza moja ciocia z wujkiem.
mama poprosila mnie zebym poszedl do sklepu i zrobil zakupy na obiad.nie chcialem isc, poniewaz czekalem z niecierpliwoscia na przyjazd rodziny.jednak poszedlem,bo lubie pomagac mamie.idac do marketu spotkalem kolege, ktory zaproponowal mi wspolna wycieczke.na poczatku z usmiechem na twarzy zgodzilem sie i podziekowalem, jenak po chwili przypomnialo mi sie o przyjezdzie cioci i odmowilem.przyjaciel zaproponowal ze moi bliscy pojda razem z nami.odparlem, ze dam mu opowiedz do poludnia.idac na zakupy i robiac je jakk najszybciej, miedzy regalami spotkalem wuja.z radoscia sie przywitalem i wspolnie wrocilismy do domu.przy obiedzie powiedzialem bliskim o propozycji kolegi.zgodzili sie bez problemu, a nawet byli bardzo zadowoleni.zadzwonilem po posilku do kolegi i poinformowalem go o zgodzie rodziny.
nastepnego ranka bylismy umowieni w parku.przy spotkaniu dopiero dowiedzielsmy sie o planie wyjazdu.najpierw pojechalismy do parku z dinozalrami a potem do kina.to byl moj pierwszy raz.nigdy jeszcze nie bylem w tak wielkiej sali z ogromnym ekranem.film zupelnie mnie zaskoczyl.byl bardzo ciekawy i godny uwagi. efekty ciemnosci w sali i odglosy w glosnikach dodawaly wiecej emocji.podobalo mi sie ze mozna kupic poczestunek i picie oraz z tak wielka iloscia ludzi wspolnie ogladnac film.
mysle,ze rodzice powinni jak najszybciej i najczesciej zabierac dzieci do kina,ale i rowniez szkoly powinny czesciej organizowac takie wyjscia.
mam nadzieje ze pomoglam ;p