Napisz wypracowanie na jeden z podanych tematów :
Z LEKTURY " TEN OBCY "
1 . Czy zgadzasz się ze słowami matki Teresy z Kolkotu : " Dla ludzi nie trąd i malarka są najstraszniejszymi chrobami ale i poczucie , że dla mikogo nie jesteś ważny ? "
2 . Czy zgadzasz się ze słowami A . Desant Exupelnego : "Człowiek strorzony jest do życia w grupie . Z samotności rodzi się tylko rozpacz? "
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
2.Wydaje mi się że słowa te są trafne ale nie do końca.Samotność jest nazywana najgorszym wirusem XXI wieku. Skutki działania przez długi czas można brać za coś kompletnie innego. Za nudę. Za pustkę. Za bylejakość tego świata. Może się przez niego wydawać, że ludzie są głupi albo groźni. Że Konstruktor tego świata to sadysta. Że piekło to inni. A przecież samotnośc jako taka-jako umiejętność przebywania samemu ze sobą-jest potrzebna każdemu człowiekowi,ponieważ tylko wsłuchując się w siebie możemy dotrzeć do ważnych odpowiedzi-a do tego potrzebna jest właśnie samotność.Czasem samotność i wyobcowanie to ucieczka-tak jak w przykładzie Zenona Wójcika,z lektury "Ten obcy".Zdobył się na odwagę opuszczenia domu i samotnej wędrówki w poszukiwaniu wuja.,ponieważ czuł,że w nim samym nie spotka go nic dobrego.Miał ojca alkoholika,który znęcał się nad nim-nie miał wsparcia w matce,gdyż umarła. Dla Zenka samotność była remedium na ból,ale i jego tragedią-bo nikt z rówieśników nie mógł do niego dotrzeć,naturalnie samotna wędrówka sprzyjała i rozwojowi cech negatywnych Zenka. Przyjmował on pozę cwaniaka,butnego chłopca-głupio dorosłego- rozumiał dorosłość jednak opacznie-jako np.umiejętność dokonywania drobnych kradzieży i okazywania przy tym braku skrupułów. Z pewnością negatywne cechy chłopca rozwinęły się za sprawą jego ojca, rodzinnego nieszczęścia, braku miłości i rodzicielskiej opieki. . Dzięki Uli jednak ujawnił swoje prawdziwe cechy charakteru-takie jak wrażliwość, zdolność do wyższych uczuć, ambicja i pracowitość, ale co się rzuca jako pierwsze na myśl-tęsknota za rodzinnym szczęściem.
Na jego przykładzie zgadzam się z tezą postawioną w tekście.Z samotności,tej niedobrej-tej do której los nas zmusza,mającej swoje przyczyny gdzieś zakorzenione..rodzi się rozpacz. Człowiek jest stworzony do życia w grupie,dzięki niej się rozwija,wzrasta,ma umiejętność współodczuwania,potrafi radzic sobie z emocjami i ze stresem.Dobra samotność-ubogaca i rozwija.Dobrze obrazuje to cytat :
"Samotność jest przyjemnośćią dla tych,którzy jej pragną i męką dla tych,co są do niej zmuszeni"