Napisz wypracowanie na jeden z podanych tematów:
-Jakie pouczenia odbieramy po zapoznaniu dziadów części II ?
-Czego nauczyłeś się od duchów przybyłych na dziady części II ?
Proszę o długie i mądre wypracowanie.
Z góry dzięki!
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Po zapoznaniu sie z II częścia Dziadów Adama Mickiewicza odbieramy trzy główne pouczenia.
Pierwszym z nich jest to, że w życiu trzeba zaznac troche goryczy by dobrze żyć. Jest to pokazane na przykładzie duchów dwójki dzieci – Józia i Rózi. Dzieci żalą się, że choć mogą teraz robić, co tylko zechcą, że mają wszystkiego pod dostatkiem, to jednak „dręczy je nuda i trwoga”. A to dlatego, że droga do nieba jest dla nich, niestety, zamknięta. Dzieci nie potrzebują oferowanych przez Guślarza słodyczy – to właśnie przez nadmiar słodyczy, beztroski na ziemi są teraz nieszczęśliwe. Jedyne więc, o co proszą, to dwa ziarenka gorczycy i wygłaszają w kierunku zgromadzonych następującą przestrogę: Kto nie doznał goryczy ni razu, ten nie dozna słodyczy w niebie.
Drugim z pouczeń jest to, żeby być dobrym dla innych. Jest to przedstawione na przykładzie widma, które było właścicielem pewnej wsi lecz umarł 3 lata temu i błąka się teraz po ziemi, cierpiąc męczarnie głodu i pragnienia oraz „szarpanie żarłocznego ptastwa”. Nie może nawet wejść do kaplicy na obrzęd Dziadów, tak bardzo w swym życiu zgrzeszył. Nie ma dla niego żadnej nadziei, droga do nieba jest na wieki zamknięta, a jedyne, czego pragnie, to znaleźć się już w piekle i skończyć tym samym morderczą tułaczkę. Stanie się to jednak dopiero, kiedy ktoś nakarmi go i napoi. Lecz przeszkadzają w tym wrony, które były kiedyś jego sługami ale zginęły z głodu. Na podstawie tego przypadku kierowane jest przesłanie : Bo kto nie był ni razu człowiekiem, temu człowiek nic nie pomoże.
Trzecie pouczenie jest oparte na podstawie historii Zosi, Jest to pasterka, niegdyś najpiękniejsza dziewczyna we wsi, która zmarła, mając zaledwie dziewiętnaście lat. Piękna dziewczyna miała wielu adoratorów, drwiła z nich jednak i nie chciała nawet słyszeć o zamążpójściu. Wyznała wszystkim, że umarła nie znając troski ani prawdziwego szczęścia. Jej karą za obojętność na uczucia innych ludzi jest samotność i nuda. Zosia jest zawieszona między niebem i ziemią, „wiatr nią jak piórkiem pomiata” i nie może ani wzbić się pod niebiosa, ani dotknąć nogą ziemi. Dlatego nie prosi o poczęstunek, ale o to, aby młodzieńcy podbiegli do niej, chwycili ją za ręce i przyciągnęli do ziemi, ponieważ chciała poczuć ziemię pod stopami. Przesłaniem tej historii jest, że : kto nie dotknął ziemi ni razu, ten nie może być w niebie.