Dzisiaj na lekcji wychowawczyni szukała chętnych do uczestniczenia w mikołajkowym rozdaniu prezentów dla biednych dzieci. Jak zwykle nikt nie chciał się zgłosić, a że byłam akurat w samorządzie klasowym to padło na mnie. Strasznie się zdenerwowałam, ponieważ nie chciało mi się zostawać po lekcjach, chodzić w czapce mikołaja i rozdawać prezenty jakimś dzieciakom. Niestety musiałam to zrobić, bo inaczej groziła mi ocena nieopowiednia z zachowania. No więc o godz. 15 zebraliśmy się wszyscy przed szkołą i zaczęło się rozdawanie prezentów. Nie żałuję, że w tym uczestniczyłam. Gdy widziałam te uśmiechnięte buźki dzieci od razu mi się cieplej na serduszku zrobiło. Byłam z siebie bardzo zadowolna, że mogę sprawić im tyle radości małym upominkiem. Jednak warto pomagać.
Dzisiaj na lekcji wychowawczyni szukała chętnych do uczestniczenia w mikołajkowym rozdaniu prezentów dla biednych dzieci. Jak zwykle nikt nie chciał się zgłosić, a że byłam akurat w samorządzie klasowym to padło na mnie. Strasznie się zdenerwowałam, ponieważ nie chciało mi się zostawać po lekcjach, chodzić w czapce mikołaja i rozdawać prezenty jakimś dzieciakom. Niestety musiałam to zrobić, bo inaczej groziła mi ocena nieopowiednia z zachowania. No więc o godz. 15 zebraliśmy się wszyscy przed szkołą i zaczęło się rozdawanie prezentów. Nie żałuję, że w tym uczestniczyłam. Gdy widziałam te uśmiechnięte buźki dzieci od razu mi się cieplej na serduszku zrobiło. Byłam z siebie bardzo zadowolna, że mogę sprawić im tyle radości małym upominkiem. Jednak warto pomagać.
jakbyś coś chciała więcej napisz ale nie blokuj
Dzisaj był świtny dzień!
Najpierw wstałam i zobaczyłam czekała mnie niespodziianka otuż okzało się że jedziemy na basen.
Na basenie świtnie sie bawiłam.'
Później pojechaliśmy na zakupy do galerii.
Kupiłam sobie wiele fajnych rzeczy!
A gdy wróciliśmy na dworze znowu niespodzianka!
Moji rodzice kupili mi trampoline.
Skakałam na niej do końca dnia!
Ten dzień była najlepszym dniem w moim życiu!
Mam nadzieje że pomogłam licze na naj;)