Napisz wypowiedź w której wyrazisz uczucia i przeżycia chłopca. TEKST Gorące mleko Każą pić gorące mleko , Chłopca mdli na widok mleka . W gardle więźnie spazm wściekłości : Nie chcę mleka ! Nie chcę mleka ! Żeby w odmęt zieloności Rozwierzganą wtargnąć bandą , Na chłopczyka przed werandą Czterech dzikich Siuksów czeka. W parujące , z kożuchami , Dmucha wódz ich zrozpaczony. Rozpluskaną szklanką mleka Wolny obłok niebem goni. nie chodzi o to że chłopiec nie lubi pić mleka tylko o to że mu się śpieszy iść i bawić się z kolegami
plissss pomóżcie
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Chłopiec z wiersza umówił się z kolegami na zabawę w Indian. Został nawet wybrany ich wodzem. Kiedy już szykował się do wyjścia, nakazano mu wypić mleko. Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie fakt, że owo mleko było gorące... i to akurat wtedy, gdy bohaterowi bardzo się spieszyło do wyjścia...
Chłopiec był wściekły , chciał krzyczeć, ale słowa więzły mu w gardle . Był bardzo zniecierpliwiony, można się tylko domyślać,że oczekiwanie na wychłodzenie mleka, zdawało mu się być wiecznością , a on chciał jak najszybciej opuścić dom i pójść się bawić, ale wiedział,że jeśli nie wypije mleka, to nigdzie nie wyjdzie....
Wszystko go drażniło , na widok mleka miał mdłości. Był zły i rozgoryczony, a całą swoją frustrację próbował wyładować właśnie na mleku. Desperacko próbował je ostudzić. Dmuchał w nie tak mocno, aż zawartość szklanki rozpryskiwała się na boki, a na powierzchni płynu utworzył się kożuch.
Jedyne czego chłopiec pragnął w tamtej chwili, to wyjść i bawić się z kolegami na łonie przyrody ( mówią o tym wersy ,, Żeby w odmęt zieloności Rozwierzganą wtargnąć bandą "). Jego marzenie było w zasięgu ręki, ale w realizacji tego marzenia przeszkadzała szklanka, znienawidzonego w tamtej chwili mleka...
Chłopiec przeżywał burzę uczuć : złość, smutek, żal, rozgoryczenie, wściekłość, rozpacz, miał poczucie zniewolenia. Jego gniew na całą tę sutuację, dodatkowo podsycał widok czekających na podwórku kolegów, którzy byli ,,wolni", a on - sam Wódz Siuksów, był więźniem ,,gorącego mleka" :)