Napisz wymyśloną legenę o powstaniu miejscowości Wola. Proszę nie brać z netu stronek internetowych i książek. Proszę pomużcieee!!!!! Dajcie jakjś pomysł czy coś. Proszęęęe. Daje dużo punktów postarajcie się bo zadaje te pytanie drugi raz. ;)
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Dano temu w lesie żyl sobie żółw, który miał na imie OLA. Pewnego razu jej rodzina wygnała ją z domu i kazała sie wynosić. Ola tak szła, szła, aż doszła do jakiegoś domku. Mieszkał tam chłop z córką i synem. Ola zamieszkała tam,pod tarasem. Kiedy właśnie żółw mial zdobyć jedzienie poczół dotknięcie i uniesienie. Zobaczyła że to córka chłopa- Marysia- podnosi ją i usimiecha się do niej. zaraz znalazly się w domu, dziewczyna pokazała ojcu i bratu co znalazła. Chlop zaczą myśleć i przypomniała sobie że rycerze będą chodzic po domach i zbierać prezęty dla zastępcy tronu. Córka nagle wykszyknęła:- Wiem!!! Damy księciu tego zółwia!
Ola-żółw- zrobila wielkie oczy i schowała się do skorupie. Nagle osłuseli pukanie do drzwi. Okazało się że to rycerze po prezent. Ojciec dzieci powiedzial że mają prezent tylko że dadzą mu go osobiście rycerze zanotowali nazwisko i poszli.
Tydzien później, były urodziny księcia chłop z corką i synem poszli do zamku i dali mu ostatni prezent. Na twarzy księcia odrzu wyskoczył uśmiech.
- Kto znalazl tego żółwia? - zapytał lekko groźnym głosem.
-Ja. -powiedziala marysia dość cichudkim głosikiem.
Książe popatrzył na dziewczyne poddziękował i przeprosił wszystkich gości na chwile żeby porozmawiać z królem i królową.Po chwili przyszli i że to były 18 urodziny księcia poprosił o ręke Marysię. Dziewczyna zdziwiła się ogromnie tak jak reszta gości. Po chwili powiedziała:
-Ja? Ja mam wyjśc za mąż za Ciebie Książę? Przeciesz ja to jestem chłopka i na jedzienie ledwo nam starcza.- powiedziała dziewczyna zdziwionym głosem.
-Trudno-powiedział Książe- to miłośc od pierwszego wejrzenia.
Marysia przyjęła oświadczyny, a ojciec i brat zamieszkali blisko zamku w dużym i ładnym domu.
Po 7 latach Ola umarła Król i Królowa (Marysia) oraz ich córeczka byli bardzo smutni.
Zakopali ja w centrum wioski. Nazwali tą dzielnice Wola od pierwszej litery Warszawy i imienia żółwia. Tak kilkaset lat mijało a Wola się zmieniała wraz z wiekiem. Teraz na tym mjejscu stoi WOLA RATUSZ i pod wszystkimi ruinami które zastały zbyrzine podczas wojny i jeszcze innymi leży żółwica OLA,Która żyła kilkaset lat temu.
Z góry sory za błędy (można sobie jakos to też skrócić)