Agiixdd
Pewnego, mroźnego dnia Anaruk wyruszył ze swoim przyjacielem Omialikiem na łowy. Wzięli harpun i poszli poszukiwac zdobyczy. Mięli szczęście, bo szybko znaleźli dziurę w lodzie, z której wygladała foka. Anaruk, dzięki swojemu refleksowi żucił szybko harpun i uderzył prosto w wystającą z wody fokę. Niestety, lud był zbyt słaby i chłopiec wpadł do lodowatej wody. Omialik popędził po pomoc. Z pomocą przybył Tugto. Rucił w jego stronę linkę i wciągnął go spowrotem na łód. Tata był z niego bardzo dumny, że zdobył pozywienie dla rodziny, ale ostrzegł go żeby więcej sam nie wyruszał na polowanie, ponieważ to bardzo niebezpieczne.