Zdarzenie o Czarodziejce Kirke., które opowiada nam o tym jak Odyseusz z nieliczną już grupą załogi przybył na wyspę , która wydawala mu się ni zamieszkana lecz doświadczenie nakzywało mu zachować ostrożność. Podzielili się na dwie grupy. Odyseusz z połową załogi został na statku, a reszta dobrze uzbrojona poszła w głąb lądu. Niedaleko wybrzeża stał zamek, wokół którego spacerowały lwy i wilki. Z pałacu dochodziło słodkie śpiewanie. Był to głos Pani tej Ziemi, córki Słońca, uroczej księżniczki Kirke. Dała im jeść i pić, a kiedy najedli się wypędziła ich różdżką do obory. Wówczas spostrzegli się, że zamieniła ich w świnie . Jeden z nich zdążył uciec w postaci ludzkiej. I pobiegł do okrętu, w którym opowiedział przygodę. Odyseusz wziął miecz i sam poszeł do pałacu, w drodze spotkał Hermesa, który podarował mu ziele chroniące przed czarami.. Kirke napoiła i nakarmiła Odyseusza, więc chciała go dotknąć swoją różdżką, lecz on skoczył ku niej z mieczem. Czarownica padła na ziemie i prosiła o przebaczenie. Przywróciła jego przyjaciołom kształt ludzki.
Zbliżcie się i wysłuchajcie mej opowieści. Opowiem wam o jednym z największych herosów, jakich znała Grecja- o dzielnym Odyseuszu, królu wyspy Itaka.
Jego historia zaczyna się, gdy wraz z innymi Grekami rusza na wojnę z Troją. Grecy oblegali Troję przez dziesięc lat, aż wreszcie Odyseusz- najsprytniejszy z Greków- znalazł sposób na pokonanie Trojan i zakończenie wojny. Wraz z kilkoma innymi wojownikami ukrył się we wnętrzu drewnianego konia, licząć na to, ze Trojanie wciągną go do miasta. I tak właśnie się stało! Nocą Grecy wyszli z konia i otworzyli bramy miasta przed swymi kolegami. Zaskoczeni przez wrogów Trojanie zostali pokonani. Odyseusz, który miał już dość wojny i który tęsknił za swoją żoną, Penelopą, mógł wreszcie wyruszyć wraz z flotą dwunastu okrętów do domu.
Wracając do Itaki, Odyseusz i jego ludzie zaczymali się najpierw przy Ismaros- mieście w Tracji. Zaatakowali miasto, spustoszyli je i zabili mieszkańców, a potem wrócili na statki. Odyseusz chciał odpłynąć, nim tubylcy zaczną szukać zemsty, lecz jego ludzie wyprawili ucztę, a potem zapadli w pijacki sen. Obudziły ich krzyki Kikonów- wojowników z sąsiednej krainy, którzy przybyli pomścić śmierć swych przyjaciół. Doszło do krwawej bitwy i choć Grecy zdołali uciec na swe okręty, zginęło 72 ludzi.
Opłakując śmierć swuch towarzyszy, Grecy dopłynęli do kraju trzech Lotofagów, czyli ludzi ''żywiących się lotosem''. Odyseusz wysłał trzech ludzi na przeszpiegi. Kiedy nie wrócili, sam ruszył ich śladem. W końcu znalazł ich, pogrążonych w dziwnym transie, i zaciągnął z powrotem na okręt.
Zdarzenie o Czarodziejce Kirke., które opowiada nam o tym jak Odyseusz z nieliczną już grupą załogi przybył na wyspę , która wydawala mu się ni zamieszkana lecz doświadczenie nakzywało mu zachować ostrożność. Podzielili się na dwie grupy. Odyseusz z połową załogi został na statku, a reszta dobrze uzbrojona poszła w głąb lądu. Niedaleko wybrzeża stał zamek, wokół którego spacerowały lwy i wilki. Z pałacu dochodziło słodkie śpiewanie. Był to głos Pani tej Ziemi, córki Słońca, uroczej księżniczki Kirke. Dała im jeść i pić, a kiedy najedli się wypędziła ich różdżką do obory. Wówczas spostrzegli się, że zamieniła ich w świnie . Jeden z nich zdążył uciec w postaci ludzkiej. I pobiegł do okrętu, w którym opowiedział przygodę. Odyseusz wziął miecz i sam poszeł do pałacu, w drodze spotkał Hermesa, który podarował mu ziele chroniące przed czarami.. Kirke napoiła i nakarmiła Odyseusza, więc chciała go dotknąć swoją różdżką, lecz on skoczył ku niej z mieczem. Czarownica padła na ziemie i prosiła o przebaczenie. Przywróciła jego przyjaciołom kształt ludzki.
Zbliżcie się i wysłuchajcie mej opowieści. Opowiem wam o jednym z największych herosów, jakich znała Grecja- o dzielnym Odyseuszu, królu wyspy Itaka.
Jego historia zaczyna się, gdy wraz z innymi Grekami rusza na wojnę z Troją. Grecy oblegali Troję przez dziesięc lat, aż wreszcie Odyseusz- najsprytniejszy z Greków- znalazł sposób na pokonanie Trojan i zakończenie wojny. Wraz z kilkoma innymi wojownikami ukrył się we wnętrzu drewnianego konia, licząć na to, ze Trojanie wciągną go do miasta. I tak właśnie się stało! Nocą Grecy wyszli z konia i otworzyli bramy miasta przed swymi kolegami. Zaskoczeni przez wrogów Trojanie zostali pokonani. Odyseusz, który miał już dość wojny i który tęsknił za swoją żoną, Penelopą, mógł wreszcie wyruszyć wraz z flotą dwunastu okrętów do domu.
Wracając do Itaki, Odyseusz i jego ludzie zaczymali się najpierw przy Ismaros- mieście w Tracji. Zaatakowali miasto, spustoszyli je i zabili mieszkańców, a potem wrócili na statki. Odyseusz chciał odpłynąć, nim tubylcy zaczną szukać zemsty, lecz jego ludzie wyprawili ucztę, a potem zapadli w pijacki sen. Obudziły ich krzyki Kikonów- wojowników z sąsiednej krainy, którzy przybyli pomścić śmierć swych przyjaciół. Doszło do krwawej bitwy i choć Grecy zdołali uciec na swe okręty, zginęło 72 ludzi.
Opłakując śmierć swuch towarzyszy, Grecy dopłynęli do kraju trzech Lotofagów, czyli ludzi ''żywiących się lotosem''. Odyseusz wysłał trzech ludzi na przeszpiegi. Kiedy nie wrócili, sam ruszył ich śladem. W końcu znalazł ich, pogrążonych w dziwnym transie, i zaciągnął z powrotem na okręt.
Myślę, że ci pomogłam licze na naj :-)