Moim zdaniem najciekawszą przygodą jaką Ania przeżyła na Zielonym Wzgórzu było spotkanie z Dianą i podanie przyjaciółce przez przypadek wina. Oczywiście Ania nie zrobiła tego specjalnie. Chciała poczęstować koleżankę sokiem, ale okazało się, że Maryla w tej butelce trzymała wino. Diana wypiła tego wina trochę dużo, więc była kompletnie pijana, a mama dziewczynki zabroniła Ani zbliżać się do swojej córki. Ania bardzo lubiła Dianę, więc bardzo to przeżyła. Sama Diana nie była zła na Anię, bo wiedziała, że zrobiła to przez przypadek. Po pewnym czasie mama Diany dała się przekonać, że dziewczynki bardzo się lubią, a Ania więcej nie upije Diany winem. Dziewczynki będą miały co wspominać.
Moim zdaniem najciekawszą przygodą jaką Ania przeżyła na Zielonym Wzgórzu było spotkanie z Dianą i podanie przyjaciółce przez przypadek wina.
Oczywiście Ania nie zrobiła tego specjalnie. Chciała poczęstować koleżankę sokiem, ale okazało się, że Maryla w tej butelce trzymała wino.
Diana wypiła tego wina trochę dużo, więc była kompletnie pijana, a mama dziewczynki zabroniła Ani zbliżać się do swojej córki. Ania bardzo lubiła Dianę, więc bardzo to przeżyła. Sama Diana nie była zła na Anię, bo wiedziała, że zrobiła to przez przypadek.
Po pewnym czasie mama Diany dała się przekonać, że dziewczynki bardzo się lubią, a Ania więcej nie upije Diany winem.
Dziewczynki będą miały co wspominać.