W oczekiwaniu na wiosne i słonce radosne, ktore promykami rozgania blekitne chmury z rana. Sople sniegu topnieja zima... zima odchodzi. Nadeszla wiosna ktora piekne kwiaty ``zasadzila`` ptaki ``przywolala`` , i życie na nowo czlowiekowi dala. Ludzie sa szcześliwsi bardziej sobie milsi.
w COCZEKIWANIU NA WIOSNE.
W oczekiwaniu na wiosne i słonce radosne, ktore promykami rozgania blekitne chmury z rana. Sople sniegu topnieja zima... zima odchodzi. Nadeszla wiosna ktora piekne kwiaty ``zasadzila`` ptaki ``przywolala`` , i życie na nowo czlowiekowi dala. Ludzie sa szcześliwsi bardziej sobie milsi.
Jeszcze blękit nieco szary
wysoko
jeszcze w polu białe plamy
i w lesie
jeszcze marzną moje dłonie
i stopy
jeszcze smętny głos gawronów
się niesie
Lecz już słońce coraz częściej
i mocniej
Wczoraj chyba usłyszałem
skowronka
Serce jakoś mi topnieje
i dusza
inny odcień zielonego
ma łąka
Coraz częściej zrzucam czapkę
i szalik
Niechaj włosy się nacieszą
wolnością!
Będzie katar? A niech będzie!
A co tam!
Tylko przyjdź już....
Szybko przyjdź
moja wiosno...