Napisz wiersz pod tytulem "moje pozegnanie z jesienia" min 14 linijek zeszytowych nie z neta !!! za taka ilosc punktow trzeba napidac samemu!! z gory thx daje naj
wiedzma
Nadchodzi czas na pożegnanie Cichnie już dzieci wołanie Z placów zabaw czas już zmykać Szczelnie okna pozamykać Powiedzieć huśtawkom do widzenia! Wyhodować w sobie ciepłolubnego lenia. Jesień już zabrała słońca blask Ciepła kurtka wróciła do łask, Szalik, czapka i kozaki to ubiór jest nie byle jaki żegnaj więc nam parku drogi nie wstąpimy już w twe progi bo już chłód listopadowy zmroził stawy i altany nie znajdziemy już kasztana i nie spotkamy spacerującego pana czas pożegnać listki złote przygotować się na słotę zimno, chłód i mróz bo nadchodzi zima już Żegnaj nam jesieni droga bo nadchodzi zima sroga Zobaczymy się za rok Znów zrównamy w parku krok Spacerując po kładeczkach przesiadując na ławeczkach Ale teraz zimy czas, więc kłaniamy Ci się w pas Do widzenia!
2 votes Thanks 0
klaudiapiechocka13
ODPLYWAM GDZIES MYSLAMI... A Ty mnie pytasz-gdzie? Ta jesien juz za nami. Kolejna jeszcze nie. Odeszla z zoltym lisciem Wsrod szumu suchych traw. Deszczowo i zlociscie A w reku mleczna mgla... Jesieni moja zlota Dokad podazac chcesz? W kraine mgiel i blota? I w samotnosci kres? Wiec idz jezeli musisz Zabierz tam cieplo barw. I wracaj tu spowrotem Ze szkolnym dzwonkiem u bram.
napisałam go sama nie jest on z internetu moge prosić naj?;] Prosze za wiersz;]
Cichnie już dzieci wołanie
Z placów zabaw czas już zmykać
Szczelnie okna pozamykać
Powiedzieć huśtawkom do widzenia!
Wyhodować w sobie ciepłolubnego lenia.
Jesień już zabrała słońca blask
Ciepła kurtka wróciła do łask,
Szalik, czapka i kozaki
to ubiór jest nie byle jaki
żegnaj więc nam parku drogi
nie wstąpimy już w twe progi
bo już chłód listopadowy
zmroził stawy i altany
nie znajdziemy już kasztana
i nie spotkamy spacerującego pana
czas pożegnać listki złote
przygotować się na słotę
zimno, chłód i mróz
bo nadchodzi zima już
Żegnaj nam jesieni droga
bo nadchodzi zima sroga
Zobaczymy się za rok
Znów zrównamy w parku krok
Spacerując po kładeczkach
przesiadując na ławeczkach
Ale teraz zimy czas,
więc kłaniamy Ci się w pas
Do widzenia!
A Ty mnie pytasz-gdzie?
Ta jesien juz za nami.
Kolejna jeszcze nie.
Odeszla z zoltym lisciem
Wsrod szumu suchych traw.
Deszczowo i zlociscie
A w reku mleczna mgla...
Jesieni moja zlota
Dokad podazac chcesz?
W kraine mgiel i blota?
I w samotnosci kres?
Wiec idz jezeli musisz
Zabierz tam cieplo barw.
I wracaj tu spowrotem
Ze szkolnym dzwonkiem u bram.
napisałam go sama nie jest on z internetu moge prosić naj?;] Prosze za wiersz;]