Napisz według planukrókie opowiadanie pt. Wizyta u chorego. Umieść w nim dwa dialogii. 1. Wolne popołudnie w domu. 2. Niespodziewany telefon 3. Przerwana wizyta u chorego. 4. Przyspieszony powrót do domu.
Było wczesne popołudnie, kiedy polorzyłam się na łóżku i odetchnęłam z ulgą. Właśnie skończyłam sprzątać mieszkanie i wszystko mnie bolało. Prawie zasnęłam, kiedy uslyszałam telefon. Wstałam niechętnie i odebrałam.
-Tak?- zapytałam bawiąc się moimi blond kosmykami włosów.
-Daga przed chwilą wymiotowała. Przyszłabyś do nas?
-Tak, już idę.- odłorzyłam słuchawkę,wciągnełam buty i wyszlam z domu. Dojście do jej bloku zajeło mi zaledwie pare minut. Wpadłam do mieszkania gdzie od progu przywitała mnie rudowłosa Milena.
-Jak dobrze, że już jesteś.- powiedziała.- Choć, Daga leży na kanapie.
Siedziałm tam dobra dwie godziny kiedy zadzwonił telefon. Odebrałam a w telefonie uslyszałam glos mamy, karzącej mi wracać do domu. Porzegnałam sie i wyszłam.
Wizyta u chorego
Było wczesne popołudnie, kiedy polorzyłam się na łóżku i odetchnęłam z ulgą. Właśnie skończyłam sprzątać mieszkanie i wszystko mnie bolało. Prawie zasnęłam, kiedy uslyszałam telefon. Wstałam niechętnie i odebrałam.
-Tak?- zapytałam bawiąc się moimi blond kosmykami włosów.
-Izka, przychodź szybko!- usłyszłam przyśpieszony głos Mileny, mojej najlepszej przyjaciółki.
-Co się stało?
-Daga przed chwilą wymiotowała. Przyszłabyś do nas?
-Tak, już idę.- odłorzyłam słuchawkę,wciągnełam buty i wyszlam z domu. Dojście do jej bloku zajeło mi zaledwie pare minut. Wpadłam do mieszkania gdzie od progu przywitała mnie rudowłosa Milena.
-Jak dobrze, że już jesteś.- powiedziała.- Choć, Daga leży na kanapie.
Siedziałm tam dobra dwie godziny kiedy zadzwonił telefon. Odebrałam a w telefonie uslyszałam glos mamy, karzącej mi wracać do domu. Porzegnałam sie i wyszłam.