Napisz w zeszycie krótki list do wybranej osoby w którym opiszesz otrzymany ostatnio prezent. Co szczególnie zwróciło twoja uwagę podczas charakteryzowania tego przedmiotu. (max.10 zdań) Mam to na jutro
lealuś
Kochana Nino! Piszę, ponieważ chciałabym opisać Ci moją maskotkę, którą dostałam wczoraj z okazji 14. urodzin. To beżowy miś z zielonymi oczami. Jest nieduży, ma okrągły nos i duży czerwony uśmiech. Najbardziej podoba mi się w nim jego tęczowa kokardka, którą ma przewiązaną na szyi. W ręce trzyma serduszko z napisem: ,,Dla Ciebie''. Bardzo podoba mi się ten miś. Nazwałam go Franek. Mam nadzieję, ze wkrótce się zobaczymy i będę miała okazję Ci go pokazać. Pozdrawiam serdecznie,
Oliwia
7 votes Thanks 17
MONIKA9745
Kochana kasiu!! Na początak listu chciałabym cię pozdrowić.Chcę opowiedzieć Ci o moim prezentcie który dostałam pod choinkę.Zapakowany był w czerwony papier z gwiazdkami.Zawiązany zieloną wstążką. Wśrodku było różowe pudełko a w nim zestaw biżuterii.To co najbardziej mi się spodobało to to co ci teraz wypiszę:bransoletka z diamencikami,złoty pierścionek i wisiorek z serduszkiem.Jak sie spotakamy to napewno cos Ci się spodoba i pozwole Ci sobie to wziąć. Nadal czekam na twoje zdjęcia z nad morza które mi obiecałaś.Mam nadzieje że mi je wyślesz całusy alicja
Obiecałam napisać w skrócie o moich urodzinach, które jak wiesz odbyły się 2 tygodnie temu. Bardzo przykro, że nie mogłaś przyjechać, lecz na pewno będzie nie jedna okazja. O 16 zaczeli zjeżdzać się goście, składali mi życzenia, oraz dawali prezety, duzo prezentow. Szczególnie zainteresowała mnie jedna paczka, któa zapakowana była w różowy matowy papier, przewiązana ogromną zieloną kokardą. Przez całe przyjęcia zastanawiałam się nad zawartością tego pakunku. Gdy goście wyszli, zaczęłam rozpakowywać prezenty. Postanowiłam tajemniczą paczke zostawić na sam koniec. Od cioci Heleny dostałam zestaw do pisania z parkera, od wujka Romka piękny bukiet kwiatów, oraz album ze zdjęciami. W końcu została mi ostatnia, największa paczka. Zaczełam rozrywać papier, w który owinięty był karton. Gdy już się z tym uporałam, moim oczą ukazał się piękny, domek dla lalek. Zawsze o takim marzyłam, aby postawić go na honorowym miejscu, żeby każdy mógł go podziwiać. Byłam zaskoczona jego dokładnie wykończonymi szczegółami, dach z prawdziwymi miniaturowymi dachówkami w kolorze czerwieni, kuchnia, pokoje, łazienka wszystko było umeblowane. Nawet światło na werandzie dało się zaświecić. Gdy to wszystko zobaczyłam nie potrafiłam wydusić z siebie ani słowa. Ten domek to spełnienie moich wszystkich marzeń, był jedyny i nie powtarzalny, tylko moj. Jestem bardzo zadowolona ze wszystkich prezentów ale ten jeden jest wyjątkowy. Muszę już kończyć, bo się rozpisałam. Pozdrów rodziców.
Piszę, ponieważ chciałabym opisać Ci moją maskotkę, którą dostałam wczoraj z okazji 14. urodzin.
To beżowy miś z zielonymi oczami. Jest nieduży, ma okrągły nos i duży czerwony uśmiech. Najbardziej podoba mi się w nim jego tęczowa kokardka, którą ma przewiązaną na szyi. W ręce trzyma serduszko z napisem: ,,Dla Ciebie''.
Bardzo podoba mi się ten miś. Nazwałam go Franek. Mam nadzieję, ze wkrótce się zobaczymy i będę miała okazję Ci go pokazać. Pozdrawiam serdecznie,
Oliwia
Na początak listu chciałabym cię pozdrowić.Chcę opowiedzieć Ci o moim prezentcie który dostałam pod choinkę.Zapakowany był w czerwony papier z gwiazdkami.Zawiązany zieloną wstążką.
Wśrodku było różowe pudełko a w nim zestaw biżuterii.To co najbardziej mi się spodobało to to co ci teraz wypiszę:bransoletka z diamencikami,złoty pierścionek i wisiorek z serduszkiem.Jak sie spotakamy to napewno cos Ci się spodoba i pozwole Ci sobie to wziąć.
Nadal czekam na twoje zdjęcia z nad morza które mi obiecałaś.Mam nadzieje że mi je wyślesz
całusy alicja
Obiecałam napisać w skrócie o moich urodzinach, które jak wiesz odbyły się 2 tygodnie temu. Bardzo przykro, że nie mogłaś przyjechać, lecz na pewno będzie nie jedna okazja. O 16 zaczeli zjeżdzać się goście, składali mi życzenia, oraz dawali prezety, duzo prezentow. Szczególnie zainteresowała mnie jedna paczka, któa zapakowana była w różowy matowy papier, przewiązana ogromną zieloną kokardą. Przez całe przyjęcia zastanawiałam się nad zawartością tego pakunku. Gdy goście wyszli, zaczęłam rozpakowywać prezenty. Postanowiłam tajemniczą paczke zostawić na sam koniec. Od cioci Heleny dostałam zestaw do pisania z parkera, od wujka Romka piękny bukiet kwiatów, oraz album ze zdjęciami. W końcu została mi ostatnia, największa paczka. Zaczełam rozrywać papier, w który owinięty był karton. Gdy już się z tym uporałam, moim oczą ukazał się piękny, domek dla lalek. Zawsze o takim marzyłam, aby postawić go na honorowym miejscu, żeby każdy mógł go podziwiać. Byłam zaskoczona jego dokładnie wykończonymi szczegółami, dach z prawdziwymi miniaturowymi dachówkami w kolorze czerwieni, kuchnia, pokoje, łazienka wszystko było umeblowane. Nawet światło na werandzie dało się zaświecić. Gdy to wszystko zobaczyłam nie potrafiłam wydusić z siebie ani słowa. Ten domek to spełnienie moich wszystkich marzeń, był jedyny i nie powtarzalny, tylko moj.
Jestem bardzo zadowolona ze wszystkich prezentów ale ten jeden jest wyjątkowy.
Muszę już kończyć, bo się rozpisałam.
Pozdrów rodziców.
XYZ