Witam. Moim zdaniem, niektóre osoby nie są tolerancyjne, bo mylą tolerancję z akceptacją. Można tolerować, a jednocześnie nie akceptować. To, że ktoś jest tolerancyjny np. dla homoseksualistów, to nie znaczy, że akceptuje to. Chodzi o to, by być tolerancyjnym dla osób, które są inne, bo to nie ich wina, co nie znaczy, że trzeba popierać ich postępowanie, które wynika z tej inności, jeśli jest złe.
Napiszcie, kogo tolerujecie, ale nie akceptujecie! Moja tolerancja jest wielka. Szczególnie, jeśli chodzi o ludzi, którzy nie zrobili mi nic złego, więc nie mam ich za co nie tolerować.
Uważam, że tolerancja należy się niemal wszystkim. Dziwi mnie, że powodem nie tolerancji może być nawet słuchanie niektórych zespołów (np. Tokio Hotel czy Ich Troje), posiadanie innych poglądów i wszelka inność, którą nikt nikogo nie krzywdzi.
Witam. Moim zdaniem, niektóre osoby nie są tolerancyjne, bo mylą tolerancję z akceptacją. Można tolerować, a jednocześnie nie akceptować. To, że ktoś jest tolerancyjny np. dla homoseksualistów, to nie znaczy, że akceptuje to. Chodzi o to, by być tolerancyjnym dla osób, które są inne, bo to nie ich wina, co nie znaczy, że trzeba popierać ich postępowanie, które wynika z tej inności, jeśli jest złe.
Napiszcie, kogo tolerujecie, ale nie akceptujecie! Moja tolerancja jest wielka. Szczególnie, jeśli chodzi o ludzi, którzy nie zrobili mi nic złego, więc nie mam ich za co nie tolerować.
Uważam, że tolerancja należy się niemal wszystkim. Dziwi mnie, że powodem nie tolerancji może być nawet słuchanie niektórych zespołów (np. Tokio Hotel czy Ich Troje), posiadanie innych poglądów i wszelka inność, którą nikt nikogo nie krzywdzi.
Akceptacja to pełna zgoda na jakąś czynność. Natomiast tolerancja to niekoniecznie chętna akceptacja czegoś.