Zanim przystąpimy do sprawdzenia stanu przytomności poszkodowanego należy dokonać oceny sytuacji i dokładnie sprawdzić bezpieczeństwo własne, poszkodowanego i ew. świadków zdarzenia. Dopiero jeżeli jesteśmy pewni, że możemy bezpiecznie zbliżyć się do poszkodowanego dokonujemy oceny stanu przytomności. Polega ona na próbie nawiązania kontaktu słownego z poszkodowanym. Już podczas zbliżania się do poszkodowanego głośno wołamy np. "Hallo!!! Czy mnie słyszysz?" Następnie pochylamy się nad poszkodowanym i delikatnie!!! potrząsamy go za ramiona. Cały czas obserwujemy dokładnie poszkodowanego a zwłaszcza jego twarz. Warto dodatkowo wydać poszkodowanemu polecenie "otwórz oczy!" Jeżeli poszkodowany nie poruszył się, nie przemówił ani nie otworzył oczu uważamy go za osobę nieprzytomną. Ocena oddechu nie jest oceną stanu przytomności. Uwaga!!! W kilku podręcznikach z zakresu udzielania pierwszej pomocy można się spotkać z poleceniem sprawdzenia czy poszkodowany reaguje na ból (np. uszczypnąć w policzek). Dla osób bez wyszkolenia medycznego ta informacja nie wnosi nic nowego do sposobu postępowania z nieprzytomnym więc nie powinniśmy sprawdzać reakcji na ból.
Zanim przystąpimy do sprawdzenia stanu przytomności poszkodowanego należy dokonać oceny sytuacji i dokładnie sprawdzić bezpieczeństwo własne, poszkodowanego i ew. świadków zdarzenia. Dopiero jeżeli jesteśmy pewni, że możemy bezpiecznie zbliżyć się do poszkodowanego dokonujemy oceny stanu przytomności. Polega ona na próbie nawiązania kontaktu słownego z poszkodowanym. Już podczas zbliżania się do poszkodowanego głośno wołamy np. "Hallo!!! Czy mnie słyszysz?" Następnie pochylamy się nad poszkodowanym i delikatnie!!! potrząsamy go za ramiona. Cały czas obserwujemy dokładnie poszkodowanego a zwłaszcza jego twarz. Warto dodatkowo wydać poszkodowanemu polecenie "otwórz oczy!" Jeżeli poszkodowany nie poruszył się, nie przemówił ani nie otworzył oczu uważamy go za osobę nieprzytomną. Ocena oddechu nie jest oceną stanu przytomności. Uwaga!!! W kilku podręcznikach z zakresu udzielania pierwszej pomocy można się spotkać z poleceniem sprawdzenia czy poszkodowany reaguje na ból (np. uszczypnąć w policzek). Dla osób bez wyszkolenia medycznego ta informacja nie wnosi nic nowego do sposobu postępowania z nieprzytomnym więc nie powinniśmy sprawdzać reakcji na ból.