(Akapit)Zawsze leżalam na półce Kasia od czasu do czasu pobawiła sie mna, ale pewnego dnia wszystko sie zmienilo.
(Akapit)Była brzydka pogoda na podworku dlatego Kasia nie wyszla z kolezankami na dwor. Usiadla kolo lozka na dywanie i patrzala na polke z wszystkimi zabawkami, ja bylam na ostatniej polce. Dziewczynka sięgnęła po mnie i zdjela mnie z polki. Nazwała mnie Pola . Zciągnela ze mnie ubranko i dala mamie do wyprania i dostala czyste. Ubrała mnie w czyste swieze ciuszki , czułam sie jak nowo narodzona. Zrobiła dla mnie specialne łózeczko i traktowała mnie jak swoja mala coreczke. Cieszylo mnie to ze Kasia poswieca mi tyle czasu. Gdy szla sie myc wkladala mnie do wozka i udawala ze jezdziemy na basen ale ze wzgledu na to ze ja bylam chora ona tylko sie kapala. Gdy juz zalatwila wszystko w lazience szlismy do "domu" ktory byl tak naprawde jej pokojem. Wtedy zakladala mi pampersa i kladla mnie na swoje lozko i przytulala opowiadajac bajke. Rano Kasia wstawala do szkoly wiec powiedziala mi ze musi isc do "pracy" kiedy tak naprawde szla do szkoly ja wtedy szlam do przedszkola a tak tanprawde wracalam na polke. Ale wiedzilam ze tylko kiedy moja kochana Kasia wroci znowu mnie wezmie na rece i bedzie sie mna opiekowala tak tez sie stalo.
(Akapit)Od dzis Kasienka jest moja mamusia ktora bardzo kocham ; )
(Akapit)Zawsze leżalam na półce Kasia od czasu do czasu pobawiła sie mna, ale pewnego dnia wszystko sie zmienilo.
(Akapit)Była brzydka pogoda na podworku dlatego Kasia nie wyszla z kolezankami na dwor. Usiadla kolo lozka na dywanie i patrzala na polke z wszystkimi zabawkami, ja bylam na ostatniej polce. Dziewczynka sięgnęła po mnie i zdjela mnie z polki. Nazwała mnie Pola . Zciągnela ze mnie ubranko i dala mamie do wyprania i dostala czyste. Ubrała mnie w czyste swieze ciuszki , czułam sie jak nowo narodzona. Zrobiła dla mnie specialne łózeczko i traktowała mnie jak swoja mala coreczke. Cieszylo mnie to ze Kasia poswieca mi tyle czasu. Gdy szla sie myc wkladala mnie do wozka i udawala ze jezdziemy na basen ale ze wzgledu na to ze ja bylam chora ona tylko sie kapala. Gdy juz zalatwila wszystko w lazience szlismy do "domu" ktory byl tak naprawde jej pokojem. Wtedy zakladala mi pampersa i kladla mnie na swoje lozko i przytulala opowiadajac bajke. Rano Kasia wstawala do szkoly wiec powiedziala mi ze musi isc do "pracy" kiedy tak naprawde szla do szkoly ja wtedy szlam do przedszkola a tak tanprawde wracalam na polke. Ale wiedzilam ze tylko kiedy moja kochana Kasia wroci znowu mnie wezmie na rece i bedzie sie mna opiekowala tak tez sie stalo.
(Akapit)Od dzis Kasienka jest moja mamusia ktora bardzo kocham ; )