Question

Napisz w formie opowiadania pracę dotyczącą wrażeń z rozpączecia roku szkolnego :

wstęp , rozwinięcie, zakończenie

ocena końcowa

min 30 zdań :0

pliss pomocyy :]

Answer 1

np.     Dzisiaj byłam w szkole,wrażenie jest niesamowite. Rozpoczęłam

         rok szkolny i cieszę się,że w końcu porozmawiam z koleżankami

         i nauczę się więcej...

 

Moja propozycja

Answer 2

              Dzisiaj było rozpoczęcie roku szkolnego!! Z jednej strony cieszę się, a

jednak z drugiej jestem rozczarowana ze wakacje się skończyły. 

              Kidy weszłam do szkoły miałam cały czas uśmiechniętą buzię, na widok wszystkich nauczycieli i znajomych. Spotkałam się z moimi znajomymi, a przecież nie widziałm ich 2 misiące..... Zaczełyśmy rozmawiać, było super. Potem poszłyśmy na salę i ustawiliśmy sie w dwuszeregu. Ja stałam przed Maćkiem moją dawną miłością, tyle się z nim nie wiedziałam..... Pani dyrektor zaczeła wygłaszać apel, jak zwyke co roku. Następnie mówiła o wychwawcach i takie tam, tak jak zawsze. Po apelu poszliśmy do sali z naszą wychowawczynią. Kiedy spisywałam plan na jutro jakoś tak się cieszyłam że wszystko znowu się zacznie: te długo oczekiwane przerwy, strach przed odpowiedzią i pójściem do tabicy... Było naprawdę fajnie. Wychodząc z sali wszyscy się wygłupiali i śmiali.

                     Do nas do klasy doszła jedna dziewczyna, ma na imię Monika.

Od razu podeszła do mnie, zrobiło mi się miło. Zaczełam z nią rozmawiać o nowym roku i wogóle. Mówiłyśmy też o tym wspaniałym zapachu nowych książek, uwielbiam go !!! Wracając do domu z moimi koleżnkami przechwalałyśmy się że będziemy mieć świadectwo z paskiem na koniec roku. Oczywiscie co rok tak mówimy i nic z tego nie wychodzi. 

                Wspaniale się czułam idąc pierwszy dzień do szkoły. 

Zapisywanie tych zasada BHP i PSO.... jak zwykle wszyscy marudzili, ale to było bardzo fajne. 

            Bardzo lubie rozpoczynający się rok szkolny. Lecz potem nie jest już tak fajnie. Mam miłe odczucia z tego dnia, tygodnia... Chciała by żeby pierwszy tydziń trwał wiecznie.