Zaczęły się ferie,na ten moment czekałam,bardzo bardzo długo odliczając każdy dzień od świąt Bożonarodzeniowych,dlatego postanowiłam spędzić go na odpoczywaniu po wszystkich ostatnich klasówkach,kartkówkach i odpowiedziach.Wstałam bardzo późno,bo słońce już prawie zachodziło.Spojrzałam,na zegarek a moim w połowie zamkniętym oczom ukazała się godzina :
14:25.Szybko,wstałam z łóżka ubrałam się umyłam zęby i pobiegłam do rodziców.W kuchni leżała karteczka z napisem :
''Zejdź do samochodu,tata i mama'',więc zrobiłam tak jak ukazywał liścik.Gdy usiadłam w samochodzie,zapytałam rodziców czy długo już czekają i o co tak wo góle,chodzi..Rodzice,powiedzieli że czekali 5 minutek,bo dopiero wyszli z mieszkania,lecz nie chcieli objaśnić mi o co chodzi.Pojechaliśmy na stok.Dużo czasu spędziliśmy na jeździe na nartach,poszliśmy na pobliskie lodowisko,gdzie było dużo śmiesznych upadków,było baaaaaardzo wesoło.Na następny dzień wyjechaliśmy do Cioci,do Torunia.Jechaliśmy 2 godzinki,przy tym chwilkę pospałam w samochodzie.Poszliśmy z nią,do kina.Byliśmy na bardzo śmiesznym,a zarazem interesującym filmie,choć nie pamiętam tytułu.Wieczorem,przyjechaliśmy do domu i w dużym pokoju,przez chwilkę siadliśmy wszyscy na łóżku,i wspominaliśmy sobie te dni.Poszliśmy spać.Na następny dzień rodzice,zajęli się pracą w domu czyli sprzątaniem pokoi,kuchni itp.Ja słuchając muzyki,czytałam książkę.Później przyjechali do nas goście :
ciocia,babcia,dziadek,kuzynka,kuzyn.Dorośli rodzinnie usiedli przy stole,jedli dania wyłożone,na stół a my poszliśmy do mojego pokoju.Bawiliśmy się w berka iż mam ogromny pokój,więc mogliśmy biegać.Potem graliśmy na x-boxie,tańczyliśmy,a kuzyn grał w jeżdżenie samochodami/quadami.Moje ferie,naprawdę były udane dzięki tym wszystkim osobom! :) MAM NADZIEJĘ ŻE POMOGŁAM,I LICZĘ NA NAJ! : )
Drogi dzienniku!
Zaczęły się ferie,na ten moment czekałam,bardzo bardzo długo odliczając każdy dzień od świąt Bożonarodzeniowych,dlatego postanowiłam spędzić go na odpoczywaniu po wszystkich ostatnich klasówkach,kartkówkach i odpowiedziach.Wstałam bardzo późno,bo słońce już prawie zachodziło.Spojrzałam,na zegarek a moim w połowie zamkniętym oczom ukazała się godzina :
14:25.Szybko,wstałam z łóżka ubrałam się umyłam zęby i pobiegłam do rodziców.W kuchni leżała karteczka z napisem :
''Zejdź do samochodu,tata i mama'',więc zrobiłam tak jak ukazywał liścik.Gdy usiadłam w samochodzie,zapytałam rodziców czy długo już czekają i o co tak wo góle,chodzi..Rodzice,powiedzieli że czekali 5 minutek,bo dopiero wyszli z mieszkania,lecz nie chcieli objaśnić mi o co chodzi.Pojechaliśmy na stok.Dużo czasu spędziliśmy na jeździe na nartach,poszliśmy na pobliskie lodowisko,gdzie było dużo śmiesznych upadków,było baaaaaardzo wesoło.Na następny dzień wyjechaliśmy do Cioci,do Torunia.Jechaliśmy 2 godzinki,przy tym chwilkę pospałam w samochodzie.Poszliśmy z nią,do kina.Byliśmy na bardzo śmiesznym,a zarazem interesującym filmie,choć nie pamiętam tytułu.Wieczorem,przyjechaliśmy do domu i w dużym pokoju,przez chwilkę siadliśmy wszyscy na łóżku,i wspominaliśmy sobie te dni.Poszliśmy spać.Na następny dzień rodzice,zajęli się pracą w domu czyli sprzątaniem pokoi,kuchni itp.Ja słuchając muzyki,czytałam książkę.Później przyjechali do nas goście :
ciocia,babcia,dziadek,kuzynka,kuzyn.Dorośli rodzinnie usiedli przy stole,jedli dania wyłożone,na stół a my poszliśmy do mojego pokoju.Bawiliśmy się w berka iż mam ogromny pokój,więc mogliśmy biegać.Potem graliśmy na x-boxie,tańczyliśmy,a kuzyn grał w jeżdżenie samochodami/quadami.Moje ferie,naprawdę były udane dzięki tym wszystkim osobom! :) MAM NADZIEJĘ ŻE POMOGŁAM,I LICZĘ NA NAJ! : )