Powiedziałabym tak do przyjaciela, gdybym się na nim zawiodła w momencie, kiedy wszyscy odemnie się odwracają i on zrobiłby to samo. Przyjaciele powinni się wspierać. Pokazywać sobie nawzajem własne błędy, ale nie na oczach wszystkich. Zrozumiałabym, gdyby powiedział mi po cichu. Jeśli zrobiłby to na forum i jeszcze ostentacyjnie, uznając tym samym że nie mam racji, którą myślałabym że mam, byłoby mi przykro. Wtedy usłyszałby te słowa.
Powiedziałabym tak do przyjaciela, gdybym się na nim zawiodła w momencie, kiedy wszyscy odemnie się odwracają i on zrobiłby to samo. Przyjaciele powinni się wspierać. Pokazywać sobie nawzajem własne błędy, ale nie na oczach wszystkich. Zrozumiałabym, gdyby powiedział mi po cichu. Jeśli zrobiłby to na forum i jeszcze ostentacyjnie, uznając tym samym że nie mam racji, którą myślałabym że mam, byłoby mi przykro. Wtedy usłyszałby te słowa.