Napisz w co najmniej 8 zdaniach dialog rycerza z damą , która została uwieziona w wieży i potrzebuje pomocy
Pietrucha15
Cóż Ci się stało Szanowna Pani? Uwięził mnie tutaj szalony Ser Dawid. Czemóż Ci to zrobił? Prosil mnie o rękę, a ja odmówiłam, gdyż kocham innego. Czy skuł albo związał Ci ręce? Nie, zamknął tylko drzwi na klucz i na zasówę od zewnątrz. To dobrze. Och boję się. Czy mnie uratujesz nieznajomy? Oczywiście, że tak Droga pani. Rzucę Ci linę, a Ty ją złap i przywiąż do czegoś. Dobrze. Mój drobi uratowałeś mnie. Jak mogę Ci się odwdzięczyć? Proszę porzuć mężczyznę, którego kochasz i wyjdź za mnie. Dobrze mójukochany.
1 votes Thanks 0
Natkaa101216
Pewnego słonecznego dnia piękny królewicz zobaczył w wieży cudowną śliczną królewnę. - Moja jedna królowo, cieszę się że cię spotkałem-powiedział książę. -Kim ty w ogóle jesteś?-mówiła cichutkim głosem-proszę wejdź na moim warkoczu i uwolnij mnie z tej okropniej wieży! Królewna spuściła warkocz, a książę z ledwością wszedł do okna z którego był spuszczony warkocz. -Jakiś ty piękny, bardzo się cieszę, że chcesz mnie uwolnić z tej wieży- uradowana powiedziała. Przytuliła go i jak najszybciej z niej uciekli. Następnego dnia książę odnalazł królewnę i się oświadczył. Po paru tygodniach wzięli ślub i żyli długo i szczęśliwie.
Uwięził mnie tutaj szalony Ser Dawid.
Czemóż Ci to zrobił?
Prosil mnie o rękę, a ja odmówiłam, gdyż kocham innego.
Czy skuł albo związał Ci ręce?
Nie, zamknął tylko drzwi na klucz i na zasówę od zewnątrz.
To dobrze.
Och boję się. Czy mnie uratujesz nieznajomy?
Oczywiście, że tak Droga pani.
Rzucę Ci linę, a Ty ją złap i przywiąż do czegoś.
Dobrze.
Mój drobi uratowałeś mnie. Jak mogę Ci się odwdzięczyć?
Proszę porzuć mężczyznę, którego kochasz i wyjdź za mnie.
Dobrze mójukochany.
- Moja jedna królowo, cieszę się że cię spotkałem-powiedział książę.
-Kim ty w ogóle jesteś?-mówiła cichutkim głosem-proszę wejdź na moim warkoczu i uwolnij mnie z tej okropniej wieży!
Królewna spuściła warkocz, a książę z ledwością wszedł do okna z którego był spuszczony warkocz.
-Jakiś ty piękny, bardzo się cieszę, że chcesz mnie uwolnić z tej wieży- uradowana powiedziała.
Przytuliła go i jak najszybciej z niej uciekli. Następnego dnia książę odnalazł królewnę i się oświadczył. Po paru tygodniach wzięli ślub i żyli długo i szczęśliwie.