Napisz tekst używając gwary młodzieżowej na dowolny temat
zdunski11
Siema stary. Jak tam dzionek minął? Ja byłem w budzie i nawet sopko. Z matmy babka strzeliła nam kartkówkę i u mnie oczywiście lipa. Ja z matmy zielony a ziomki przede mną umieją tyle co ja. Na hiście to sam wiesz. Dziadek opowiada i nie wiadomo o co biega. Ale szkoda gadać o budzie. Ważne że idzie lato i znowu zacznie się zabawa. Wiesz o czym mówię bo rok temu całe dzionki były luźne. Pamiętasz tą babkę od tego Młodego? Ma w tym tygodniu weselisko. A co najlepsze hajta się z tym przychlastem z Drewnianej. Kojarzysz? Niezły mam polew z tej pary. Ona większa od niego a on przy niej wygląda jak gimnazjalista z pierwszej klasy. Czujesz jaka para? Przyjeżdżaj prędko ziomek. Żyj.
2 votes Thanks 1
miyabi
-joł! stary! jaki żal! Dostałem pałe z histy. -a... bywa. -co?? chyba nie. Żartujesz sobie?! Cała ta buda jest jakaś... gites by było,jakby nas dziś zwolnili z ostatniej, nie? - eee... nie wiem, dyra ostatnio wkurzona chodzi, nikt nie wie o co kaman, myślę, koleś, że raczej słabe szanse, z tym zwolnieniem. - marzyć wolno, nie? A ty też jakiś nie w sosie. Czepiasz się, stało się coś? - ty mi tu o twojej kapie, co ona mnie, hm?? koleś, o co ci biega? ja tu mam do zrobienia ćwiczenia z gegry. Całe ! masz odpisać? -ha, weź sobie coś na nerwy. Może zajarany jesteś? - dobra, spoko, sorka. Nie chciałem tak ostro. -ok, widzę, że coś nie tak. - no właśnie, ta cała nowa z matmy... omg!! Zachowuje się, jakby rządziła światem. Alfa i omega. - weź się nią nie przejmuj. Stara, ale jara jak to mówią! - przestań, wiesz, lecę na hałs(house), jutro biba u mnie, pamiętasz? - ha... jarzę... spoko. nara! - dozo stary.
ha, może niezbyt umiem, ale spróbowałam ;)
2 votes Thanks 0
WaSSyyLL
Siema.Co myślisz o powodziach które są na Śląsku.Jak dla mnie to wszystko jedno byle nie doszło do nas.Jak dla mnie to mogło by przestać padać bo wakacje nie długo i chcę by była lepsza pogoda. No jak dla mnie to ten deszcz to wina tego wulkanu co w Islandii wybuchł w końcu w pogodzie na TVN zapowiadali że ten wybuch mógł popsuć nam wakacje i to mnie martwi brak wakacji.Mnie też to martwi było by głupio gdy by wakacje były nieudane.No był by w tedy żal.Nara idę do chaty odrabiać lekcję.Cześć idę na obiad do zobaczyska jutro w budzie.
-a... bywa.
-co?? chyba nie. Żartujesz sobie?! Cała ta buda jest jakaś... gites by było,jakby nas dziś zwolnili z ostatniej, nie?
- eee... nie wiem, dyra ostatnio wkurzona chodzi, nikt nie wie o co kaman, myślę, koleś, że raczej słabe szanse, z tym zwolnieniem.
- marzyć wolno, nie? A ty też jakiś nie w sosie. Czepiasz się, stało się coś?
- ty mi tu o twojej kapie, co ona mnie, hm?? koleś, o co ci biega?
ja tu mam do zrobienia ćwiczenia z gegry. Całe ! masz odpisać?
-ha, weź sobie coś na nerwy. Może zajarany jesteś?
- dobra, spoko, sorka. Nie chciałem tak ostro.
-ok, widzę, że coś nie tak.
- no właśnie, ta cała nowa z matmy... omg!! Zachowuje się, jakby rządziła światem. Alfa i omega.
- weź się nią nie przejmuj. Stara, ale jara jak to mówią!
- przestań, wiesz, lecę na hałs(house), jutro biba u mnie, pamiętasz?
- ha... jarzę... spoko. nara!
- dozo stary.
ha, może niezbyt umiem, ale spróbowałam ;)
No jak dla mnie to ten deszcz to wina tego wulkanu co w Islandii wybuchł w końcu w pogodzie na TVN zapowiadali że ten wybuch mógł popsuć nam wakacje i to mnie martwi brak wakacji.Mnie też to martwi było by głupio gdy by wakacje były nieudane.No był by w tedy żal.Nara idę do chaty odrabiać lekcję.Cześć idę na obiad do zobaczyska jutro w budzie.