„W pamiętniku Zofii Bobrówny” napisał Słowacki w 1844 r. W biografii poety był to okres szczególny. Doznawszy iluminacji, zmienił swoją twórczość, wchodząc w tzw. okres genezyjski. Wiersz powstały w konwencji wpisu do pamiętnika jest właśnie przykładem dzieła zaświadczającego o tej przemianie, jaka zaszła w życiu wieszcza. Dodać należy, że jest to przykład liryki zwrotu do adresata.
Niechaj mię Zośka o wiersze nie prosi - tym przyjacielskim sformułowaniem rozpoczyna Słowacki jeden z najpiękniejszych utworów w historii polskiej literatury. Oznajmia dziewczynce, iż nie jest właściwą osoba do ofiarowania jej wierszy, gdyż wkrótce zobaczy ona ziemię ojczystą. Tam każdy kwiatek i każda gwiazdka zanucą jej piosenkę, a jak podkreśla podmiot liryczny - to są najlepsi poeci.
W drugiej strofie nadawca komunikatu lirycznego jeszcze raz potwierdza tę tezę i przybliża małej adresatce swą historię: Ja bym to samo powiedział, co one, / Bo ja się od nich nauczyłem gadać. Z kolei trzecia zwrotka jest prośbą do Zofii, by, wracając do Francji, przywiozła poecie trochę gwiazd światłości i kwiatów woni. Zaznacza jeszcze, że potrzebuje odmłodnieć i dodaje: Wróć mi więc z kraju taką - jakby z nieba.
Wiersz „W pamiętniku Zofii Bobrówny” często uznawany jest za krótką prezentację filozofii genezyjskiej, która przedstawiona zostaje w sposób szczególny, ponieważ prosty i przystosowany do dziecięcego spojrzenia na świat. Ojczystej ziemi przypisuje poeta wielką moc, czyni ją źródłem życiodajnej energii, ale także wartości i piękna. Manifestacją tego stanu jest przyroda - piękna, barwna, pulsująca życiem. Wszystkie jego słowa wywodzą się właśnie od niej, to ona uformowała jego wyobraźnię. Podmiot liryczny ze smutkiem opisuje swój obecny los, ale ma nadzieję na to, iż za sprawą adresatki poczuje jeszcze woń polskich kwiatów.
Ostatnia strofa ma wymiar szczególny. Podkreśla wyjątkową właściwość ziemi ojczystej (będącej, zgodnie z koncepcją genezyjską, manifestacją jej ducha), jej dobroczynny wpływ nie tyle na ciało, co właśnie na duszę.
„W pamiętniku Zofii Bobrówny” jest więc utworem o dwóch płaszczyznach. Z jednej strony jest to wspaniały wykład o czerpaniu radości z piękna otaczającego świata, podkreślenie wartości w nim obecnych. Z drugiej manifestacja genezyjskiej wiary w moc ducha.
Analiza
Wiersz składa się z trzech strof. Każda z nich napisana została jedenastozgłoskowcem oraz uformowana w taki sposób, by układ rymów wyglądał następująco: ABABCC (klasyczna sekstyna).
Na uwagę zasługuje język wiersza - prosty, nieskomplikowany, wybitnie wręcz dostosowany do sytuacji, jaką jest tworzenie wpisu w pamiętniku. Poeta posługuje się środkami stylistycznymi, które budują obraz piękna świata. Pojawiają się więc zdrobnienia (kwiateczki), epitety (gwiazdy błękitne, srebrne fale), porównania (Byłem ja niegdyś, jak Zośka, dzieciną) oraz metafory (Wróć mi więc z kraju taką - jakby z nieba). Godnym odnotowania jest fakt, iż podmiot liryczny ukrywa nastrój smutku za przenośnią (pojechałem w gości), sygnalizując go jedynie epitetem (los nieszczęśliwy). W utworze dostrzec można także anafory (np. Przywieź mi).
Rozwiń więcej
Poleć znajomym
DrukujDrukuj
Pobierz jako .pdfPobierz jako .pdf
Podobne tematy:
• Juliusz Słowacki - biografia i charakterystyka twórczości
• Romantyzm
• Balladyna – streszczenie, plan wydarzeń
• Beniowski – streszczenie, opracowanie
• Grób Agammemnona – streszczenie, interpretacja i analiza
• Rozłączenie – interpretacja i analiza
• Hymn – „Smutno mi, Boże” – interpretacja i analiza
• Sowiński w okopach Woli – interpretacja i analiza
• Testament mój – interpretacja i analiza
Losowe tematy
Zwyczaje rdzennych mieszkańców...
Powieść Henryka Sienkiewicza zatytułowana „W pustyni i w puszczy” to nie tylko opowieść o pięknie przyrody Afryki ale i o jej mieszkańcach. Czytelnik ma okazję...
Motyw vanitas w baroku
Słowo „vanitas” oznacza po łacinie marność. Biblijna Księga Koheleta zawierająca słowa „marność nad marnościami i wszystko marność” (Koh 1...
Czy chciałbyś być uczniem Akademii...
Przygody jakich doświadczyli uczniowie niezwykłej rozbudzającej wyobraźnię Akademii Pana Kleksa dowodzą że nauka w tej dość nietypowej szkole dla każdego z nas mogłaby...
Kobieta w romantyzmie i pozytywizmie...
W zdominowanym przez mężczyzn świecie dawnych wieków kobiety bardzo rzadko traktowano poważnie. Mogły być uważane za damy serca i obiekty westchnień ale artyści...
Czy kultura polska jest kulturą...
Odpowiedź na pytanie czy kultura polska jest kulturą o cechach mieszczańskich nie jest odpowiedzią łatwą. Można bowiem w polskiej kulturze dostrzec elementy twórczości...
„Trans-Atlantyk” jako polemika...
Wszystko zaczyna się gdy narrator „Trans-Atlantyku” dowiedziawszy się że jego ojczyzna jest coraz poważniej zagrożona wojną postanawia zostać w Argentynie....
Czuć kochać i cierpieć jak Werter...
Główny bohater „Cierpień młodego Wertera” należy do grona postaci literackich które niedyskretnie wymknęły się poza karty powieści i zaczęły...
Miłość – potrzebna czy nie....
Miłość należy do najsilniejszych uczuć rządzących ludźmi. Nie należy się więc dziwić że jest ona także tematem najczęściej pojawiającym się w literaturze. Artyści...
Portrety XVIII-wiecznych Polaków...
XVIII wiek przyniósł Polsce wielkie zmiany – stworzono Komisję Edukacji Narodowej uchwalono pierwszą w Europie konstytucję. To wszystko nie byłoby jednak możliwe...
O to chodzi?
Wyjaśnienie:
2 votes Thanks 3
natalia093439
chodzi o to co było w pierwsze, drugiej, trzeciej wzrotce
Odpowiedź:
„W pamiętniku Zofii Bobrówny” napisał Słowacki w 1844 r. W biografii poety był to okres szczególny. Doznawszy iluminacji, zmienił swoją twórczość, wchodząc w tzw. okres genezyjski. Wiersz powstały w konwencji wpisu do pamiętnika jest właśnie przykładem dzieła zaświadczającego o tej przemianie, jaka zaszła w życiu wieszcza. Dodać należy, że jest to przykład liryki zwrotu do adresata.
Niechaj mię Zośka o wiersze nie prosi - tym przyjacielskim sformułowaniem rozpoczyna Słowacki jeden z najpiękniejszych utworów w historii polskiej literatury. Oznajmia dziewczynce, iż nie jest właściwą osoba do ofiarowania jej wierszy, gdyż wkrótce zobaczy ona ziemię ojczystą. Tam każdy kwiatek i każda gwiazdka zanucą jej piosenkę, a jak podkreśla podmiot liryczny - to są najlepsi poeci.
W drugiej strofie nadawca komunikatu lirycznego jeszcze raz potwierdza tę tezę i przybliża małej adresatce swą historię: Ja bym to samo powiedział, co one, / Bo ja się od nich nauczyłem gadać. Z kolei trzecia zwrotka jest prośbą do Zofii, by, wracając do Francji, przywiozła poecie trochę gwiazd światłości i kwiatów woni. Zaznacza jeszcze, że potrzebuje odmłodnieć i dodaje: Wróć mi więc z kraju taką - jakby z nieba.
Wiersz „W pamiętniku Zofii Bobrówny” często uznawany jest za krótką prezentację filozofii genezyjskiej, która przedstawiona zostaje w sposób szczególny, ponieważ prosty i przystosowany do dziecięcego spojrzenia na świat. Ojczystej ziemi przypisuje poeta wielką moc, czyni ją źródłem życiodajnej energii, ale także wartości i piękna. Manifestacją tego stanu jest przyroda - piękna, barwna, pulsująca życiem. Wszystkie jego słowa wywodzą się właśnie od niej, to ona uformowała jego wyobraźnię. Podmiot liryczny ze smutkiem opisuje swój obecny los, ale ma nadzieję na to, iż za sprawą adresatki poczuje jeszcze woń polskich kwiatów.
Ostatnia strofa ma wymiar szczególny. Podkreśla wyjątkową właściwość ziemi ojczystej (będącej, zgodnie z koncepcją genezyjską, manifestacją jej ducha), jej dobroczynny wpływ nie tyle na ciało, co właśnie na duszę.
„W pamiętniku Zofii Bobrówny” jest więc utworem o dwóch płaszczyznach. Z jednej strony jest to wspaniały wykład o czerpaniu radości z piękna otaczającego świata, podkreślenie wartości w nim obecnych. Z drugiej manifestacja genezyjskiej wiary w moc ducha.
Analiza
Wiersz składa się z trzech strof. Każda z nich napisana została jedenastozgłoskowcem oraz uformowana w taki sposób, by układ rymów wyglądał następująco: ABABCC (klasyczna sekstyna).
Na uwagę zasługuje język wiersza - prosty, nieskomplikowany, wybitnie wręcz dostosowany do sytuacji, jaką jest tworzenie wpisu w pamiętniku. Poeta posługuje się środkami stylistycznymi, które budują obraz piękna świata. Pojawiają się więc zdrobnienia (kwiateczki), epitety (gwiazdy błękitne, srebrne fale), porównania (Byłem ja niegdyś, jak Zośka, dzieciną) oraz metafory (Wróć mi więc z kraju taką - jakby z nieba). Godnym odnotowania jest fakt, iż podmiot liryczny ukrywa nastrój smutku za przenośnią (pojechałem w gości), sygnalizując go jedynie epitetem (los nieszczęśliwy). W utworze dostrzec można także anafory (np. Przywieź mi).
Rozwiń więcej
Poleć znajomym
DrukujDrukuj
Pobierz jako .pdfPobierz jako .pdf
Podobne tematy:
• Juliusz Słowacki - biografia i charakterystyka twórczości
• Romantyzm
• Balladyna – streszczenie, plan wydarzeń
• Beniowski – streszczenie, opracowanie
• Grób Agammemnona – streszczenie, interpretacja i analiza
• Rozłączenie – interpretacja i analiza
• Hymn – „Smutno mi, Boże” – interpretacja i analiza
• Balladyna – opracowanie, interpretacja, bohaterowie
• Sowiński w okopach Woli – interpretacja i analiza
• Testament mój – interpretacja i analiza
Losowe tematy
Zwyczaje rdzennych mieszkańców...
Powieść Henryka Sienkiewicza zatytułowana „W pustyni i w puszczy” to nie tylko opowieść o pięknie przyrody Afryki ale i o jej mieszkańcach. Czytelnik ma okazję...
Motyw vanitas w baroku
Słowo „vanitas” oznacza po łacinie marność. Biblijna Księga Koheleta zawierająca słowa „marność nad marnościami i wszystko marność” (Koh 1...
Czy chciałbyś być uczniem Akademii...
Przygody jakich doświadczyli uczniowie niezwykłej rozbudzającej wyobraźnię Akademii Pana Kleksa dowodzą że nauka w tej dość nietypowej szkole dla każdego z nas mogłaby...
Kobieta w romantyzmie i pozytywizmie...
W zdominowanym przez mężczyzn świecie dawnych wieków kobiety bardzo rzadko traktowano poważnie. Mogły być uważane za damy serca i obiekty westchnień ale artyści...
Czy kultura polska jest kulturą...
Odpowiedź na pytanie czy kultura polska jest kulturą o cechach mieszczańskich nie jest odpowiedzią łatwą. Można bowiem w polskiej kulturze dostrzec elementy twórczości...
„Trans-Atlantyk” jako polemika...
Wszystko zaczyna się gdy narrator „Trans-Atlantyku” dowiedziawszy się że jego ojczyzna jest coraz poważniej zagrożona wojną postanawia zostać w Argentynie....
Czuć kochać i cierpieć jak Werter...
Główny bohater „Cierpień młodego Wertera” należy do grona postaci literackich które niedyskretnie wymknęły się poza karty powieści i zaczęły...
Miłość – potrzebna czy nie....
Miłość należy do najsilniejszych uczuć rządzących ludźmi. Nie należy się więc dziwić że jest ona także tematem najczęściej pojawiającym się w literaturze. Artyści...
Portrety XVIII-wiecznych Polaków...
XVIII wiek przyniósł Polsce wielkie zmiany – stworzono Komisję Edukacji Narodowej uchwalono pierwszą w Europie konstytucję. To wszystko nie byłoby jednak możliwe...
O to chodzi?
Wyjaśnienie: