Bajka krasickiego opowiada o zajączku, który żył w zgodzie ze swoimi przyjaciółmi. Niestety w lesie zaczął sie sezon polowań. Zajączka zaczęły gonić psy i myśliwi. Zdyszany poprosił o pomoc swego starego drucha konia. Ten powiedział mu, że na pewno inni lepiej mu pomogą. Potem na jego drodze stanął wół. Jednak on też nie chciał mu pomóc. Dał mu tylko radę, żeby ukrył się w trawie lub zwrócił się o pomoc do kozła, a sam poszedł do jałowicy. Kozłowi zrobiło się żal zwierzątka, lecz po chwili wróciła mu zimna krew i nie chciał by zajączek wszedł na jego grzbiet oraz poradził mu aby zwrócił sie do owieczki, która ma o wiele bardziej miękkie plecy od niego. Ta jednak nie chciała mu pomóc, ponieważ myśliwi mogli i ją upolować. Nakazała więc żeby poszedł do cielęcia. Na nieszczęście ciele uciekło, a zajączek został sam. z bajki tej wynika, że przyjaciele nie zawsze pomagają w kłopotach.
recytowałam ten wiersz na szkolnym konkursie recytatorskim
Bajka krasickiego opowiada o zajączku, który żył w zgodzie ze swoimi przyjaciółmi. Niestety w lesie zaczął sie sezon polowań. Zajączka zaczęły gonić psy i myśliwi. Zdyszany poprosił o pomoc swego starego drucha konia. Ten powiedział mu, że na pewno inni lepiej mu pomogą. Potem na jego drodze stanął wół. Jednak on też nie chciał mu pomóc. Dał mu tylko radę, żeby ukrył się w trawie lub zwrócił się o pomoc do kozła, a sam poszedł do jałowicy. Kozłowi zrobiło się żal zwierzątka, lecz po chwili wróciła mu zimna krew i nie chciał by zajączek wszedł na jego grzbiet oraz poradził mu aby zwrócił sie do owieczki, która ma o wiele bardziej miękkie plecy od niego. Ta jednak nie chciała mu pomóc, ponieważ myśliwi mogli i ją upolować. Nakazała więc żeby poszedł do cielęcia. Na nieszczęście ciele uciekło, a zajączek został sam. z bajki tej wynika, że przyjaciele nie zawsze pomagają w kłopotach.
recytowałam ten wiersz na szkolnym konkursie recytatorskim