W dniu 28.01.2013 w naszej szkole na sali gimnastycznej odbyły się zawody sportowe,w których miałam przyjemność uczestniczyć z kolegami i koleżankami.
Tematem rozgrywek był trójbój. Składał się on z skoku w dal, biegu na 60 m oraz slalomu między płotkami.
Uczniowe przybyli na miejsce zbiórki punktualnie o 9:00. Zabawę uroczyście rozpoczęła Pani/Pan Dyrektor(zależy kogo tam macie). Turniejowe rozgrywki zaczęli najmłodsi.
Jednak to nie oni mieli największą chrapkę na zwycięstwo. Wo oddali widać było naradzającą się klasę 6 B. Zamierzali oni pobić rekord i wygrać wszystkie trzy konkurecje.
Z niecierpliwością czekali na swoją kolej. Kiedy wreszcie nadeszła pełni sił wyruszyli na boisko.
Bezproblemowo stawili czoło wszystkim konkurencjom i uklasifikowali się na pierwszym miejscu.
Moim zdaniem zasłużyli na zwycięstwo ciężką pracą i niesamowitymi umiejetnościami sportowymi ale także wielką detrminacją.
W dniu 28.01.2013 w naszej szkole na sali gimnastycznej odbyły się zawody sportowe,w których miałam przyjemność uczestniczyć z kolegami i koleżankami.
Tematem rozgrywek był trójbój. Składał się on z skoku w dal, biegu na 60 m oraz slalomu między płotkami.
Uczniowe przybyli na miejsce zbiórki punktualnie o 9:00. Zabawę uroczyście rozpoczęła Pani/Pan Dyrektor(zależy kogo tam macie). Turniejowe rozgrywki zaczęli najmłodsi.
Jednak to nie oni mieli największą chrapkę na zwycięstwo. Wo oddali widać było naradzającą się klasę 6 B. Zamierzali oni pobić rekord i wygrać wszystkie trzy konkurecje.
Z niecierpliwością czekali na swoją kolej. Kiedy wreszcie nadeszła pełni sił wyruszyli na boisko.
Bezproblemowo stawili czoło wszystkim konkurencjom i uklasifikowali się na pierwszym miejscu.
Moim zdaniem zasłużyli na zwycięstwo ciężką pracą i niesamowitymi umiejetnościami sportowymi ale także wielką detrminacją.
KONIEC
Pisałam sama więc prosze o wyrozumiałość! <3