Napisz sprawozdanie z wycieczki ;)
Jak?,gdzie?,kiedy?,dlaczego?
Może być wycieczka jednodniowa lub wycieczka kilkudniowa
DAM NAJ
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Wczoraj wróciłem z wycieczki do Krakowa było bardzo fajnie ,ponieważ pierwszego dnia poszliśmy na basen w Krakowie później posliśmy do kina . Gdy obejrzeliśmy film tata zaproponował abyśmy poszli do restauracji na kolacje . Po kolacji pojechaliśmy do hotelu i odrazu poszliśmy wszyscy spać dlatego że byliśmy bardzo zmęczeni.Następnego dnia mama powiedziała że byśmy się szybko ubrali bo jedziemy do kościoła . Kiedy wróciliśmy pojechaliśmy do wesołego miasteczka niestety mój brat kiedy biegliśmy do kasy przewrócił się i musieliśmy jechać do lekarza okazało sie że skręcił sobie kostke ,więc wróciliśmy do hotelu mama powiedziała że zaraz będziemy szli na obiad mój brat ciągle marudził że go boli noga , więc mama z nim została powiedziała że ona z moim bratem zjedzą troszkę później . Razem z tatą pojechaliśmy do restauracji . Gdzy zjedliśmy obiad wróciliśmy do hotelu małego już niebolała noga. Poczekaliśmy w hotelu i pooglądaliśmy telewizje wieczorem poszliśmy na kolacje kiedy wróciliśmy poszliśmy spać następnego dnia zwiedzaliśmy Kraków do godziny 18 później wracaliśmy samochodem do domu po drodze zajechaliśmy na kolacje do restauracji i pojechaliśmy do domu.
Minionej niedziel, czyli 23 sierpnia 2013 roku, pojechałem wraz z moimi rodzicami i bratem na wycieczkę do zoo, do Wrocławia. Wstaliśmy wczesnym rankiem i wyruszyliśmy w drogę
Podróż zajęła nam ponad trzy godziny wraz z jednym przystankiem. Na miejsce dotarliśmy o godzinie trzynastej. Ku naszemu zdziwieniu zastaliśmy ogromną kolejkę ludzi, chcących kupić bilet wejściowy. Po trzydziestu minutach monotonnego czekania wreszcie weszliśmy na teren zoo. Wędrowaliśmy alejkami i podziwialiśmy różne gatunki zwierząt. Moją największą uwagę przykuły lwy, zaś mojemu bratu spodobały się, ptaki.
Zmęczeni, ale zadowoleni wróciliśmy do domu o godzinie dziewiętnastej. Bardzo podobała mi się ta wycieczka, czekam na następną!