Dnia 15 czerwca 2012 r. dowiedzialam się, że 4 października 2012r. w Młodzieżowym Domu Kukltury we Wrocławiu odbędzie się spotkanie z Aleksandrą Kwaśniewską, która opowie o swoi dość niezwyklym życiu. O spotkaniu poinformowała mnie drogą e - mailową koleżanka.
Gdy nadszedł upragniony dzień, wstałam bardzo wcześnie i ruszyłam do ustalonego miejsca na spotkanie z artusktą. Okazało się, że wewnątrz było dość sporo osób. Ludzie bardzo się na siebie na wzajem pchali. Można by powiedzieć że zachowywali się oni jak zwierzęta. Publiczność oczekująca na A. Kwaśniewską zapomniała o dobrych manierach.
Tematyka spotkania miało być życie córki prezyfdenta, niestety spotkanie nie udało sie, ponieważ nasz gość zasłab przez tłum szalejących ludzi.
Jednak ja mialam szczęście ponieważ pojęłam decyzje nie pchania się okazało się że po drugiej strony budynku spotkałam A. Kwaśniewską która jeszcze wtedy czuła się nieżle i dostałam autograf. To były nie zapomniane chwile, nie warto dążyć po trupach docelu.
Dnia 15 czerwca 2012 r. dowiedzialam się, że 4 października 2012r. w Młodzieżowym Domu Kukltury we Wrocławiu odbędzie się spotkanie z Aleksandrą Kwaśniewską, która opowie o swoi dość niezwyklym życiu. O spotkaniu poinformowała mnie drogą e - mailową koleżanka.
Gdy nadszedł upragniony dzień, wstałam bardzo wcześnie i ruszyłam do ustalonego miejsca na spotkanie z artusktą. Okazało się, że wewnątrz było dość sporo osób. Ludzie bardzo się na siebie na wzajem pchali. Można by powiedzieć że zachowywali się oni jak zwierzęta. Publiczność oczekująca na A. Kwaśniewską zapomniała o dobrych manierach.
Tematyka spotkania miało być życie córki prezyfdenta, niestety spotkanie nie udało sie, ponieważ nasz gość zasłab przez tłum szalejących ludzi.
Jednak ja mialam szczęście ponieważ pojęłam decyzje nie pchania się okazało się że po drugiej strony budynku spotkałam A. Kwaśniewską która jeszcze wtedy czuła się nieżle i dostałam autograf. To były nie zapomniane chwile, nie warto dążyć po trupach docelu.
Myślę że pomogłam :)