botek93 Na film „Katyń” nasza szkoła wybrała się do kina dnia ... Został on wyreżyserowany przez Andrzeja Wajdę na podstawie opowieści Andrzej Mularczyka (zabitego w 1940r.). W filmie zostali obsadzeni bardzo dobrzy aktorzy: Artur Żmijewski, Andrzej Chyra, Maja Ostaszewska, Danuta Stenka, Maja Komorowska, Paweł Małaszyński i wielu innych. “Katyń” to film o oficerach, którzy do końca pozostali wierni krajowi, ale chyba jeszcze bardziej o kobietach, równie nieugiętych i odważnych, co ich mężczyźni, które nieświadome zbrodni czekały na swoich mężów, ojców, synów i braci... Bezkompromisowe rozliczenie kłamstwa, które miało kazać Polsce zapomnieć o swoich bohaterach. Film ukazuje niezłomną walkę o pamięć i prawdę, dzięki którym możemy dziś żyć w wolnej Polsce. Według nas aktorzy dobrze wywiązali się ze swoich roli. Od początku filmu zwraca na siebie uwagę świetna scenografia i mundury. Muzyka jest stonowana, odpowiadająca całemu nastrojowi, ale podczas filmu nie zwracamy na nią uwagi. Obraz filmu ukazany jest w sepii i szarych kolorach. Czy warto iść do kina na „Katyń”? Myślimy, że warto, choćby po to, aby uświadomić sobie, co tak naprawdę kiedyś się stało. O zbrodni katyńskiej nie miał się nikt dowiedzieć. Dziś wiemy już wszyscy. Wbrew obawom poległych oficerów, zostało po nich dużo więcej, niż guziki.
Na film „Katyń” nasza szkoła wybrała się do kina dnia ... Został on wyreżyserowany przez Andrzeja Wajdę na podstawie opowieści Andrzej Mularczyka (zabitego w 1940r.).
W filmie zostali obsadzeni bardzo dobrzy aktorzy: Artur Żmijewski, Andrzej Chyra, Maja Ostaszewska, Danuta Stenka, Maja Komorowska, Paweł Małaszyński i wielu innych.
“Katyń” to film o oficerach, którzy do końca pozostali wierni krajowi, ale chyba jeszcze bardziej o kobietach, równie nieugiętych i odważnych, co ich mężczyźni, które nieświadome zbrodni czekały na swoich mężów, ojców, synów i braci... Bezkompromisowe rozliczenie kłamstwa, które miało kazać Polsce zapomnieć o swoich bohaterach. Film ukazuje niezłomną walkę o pamięć i prawdę, dzięki którym możemy dziś żyć w wolnej Polsce.
Według nas aktorzy dobrze wywiązali się ze swoich roli. Od początku filmu zwraca na siebie uwagę świetna scenografia i mundury. Muzyka jest stonowana, odpowiadająca całemu nastrojowi, ale podczas filmu nie zwracamy na nią uwagi. Obraz filmu ukazany jest w sepii i szarych kolorach.
Czy warto iść do kina na „Katyń”? Myślimy, że warto, choćby po to, aby uświadomić sobie, co tak naprawdę kiedyś się stało.
O zbrodni katyńskiej nie miał się nikt dowiedzieć. Dziś wiemy już wszyscy. Wbrew obawom poległych oficerów, zostało po nich dużo więcej, niż guziki.