Pewnego słonecznego dnia cała klasa jak to zwykle szła do szkoły. Wszyscy spotkali sie o godzinie 8.00 pod sala numer 12. Czekalismy wszyscy na nauczyciela 5 minut. Potem 10 minut.Potem 15 itd.Po 2 lekcjach pani dyrektor spytała sie czemu my jesteśmy w szkole. My odpowiedzielismy że czekamy na lekcje. Pani dyrektor powiedziała nam że Wszystkie lekcje odwołane ponieważ nauczyciele pojechali na ważne zebranie i nie bedzie ich cały dzień.Pani dyrektorpo skonczeniu z nami rozmowy powiedziała ze mamy iśc do domu. Nikomu sie nie chciało. I wtedy wpadłam na pomysł z moim kolegą. Cała klasa pojechała do ZŁOTYCH TARASÓW. Bylismy w kinie, w sklepach w całym Bluc City i reducie. Poszlismy do domu strachów.Było tak strasznie że chłopcy musieli trzymac dziewczyny za ręce. O godzinie 17.00 doszlismy do szkoły. Cała klasa ustaliła taka gatke że wszyscy po lekcjach byli na 4 kułkach z histori, polaka, matmy i wf. Na dógi dzien klasa przyszla do szkoły jak to zwykle i cały dzien nie mogliśmy przestać o tym mówić co było wczoraj. Myślę że cała klasa nadal to pamięta i nigdy nie zapomni.
Dnia 20.03.2013r.wybraliśmy się z moją ukochaną poanią wychowczynią,oraz naszą klasą na wycieczkę klasową w Pieniny.
Wycieczka była bardzo udana.Jechaliśmy około 1 godziny.Kiedy,dojechaliśmy na samym początku udaliśmy się w stronę spływu Dunajca w Pieninach.Następnie wybraliśmy się do czekającego dalej autobusu.Dojechaliśmy pod ogromny zamek Pieniński na górze Zamkowej.Zamek zwiedzaliśmy około 2 godzin.Na koniec wyprawy szliśmy pieszo go czerwonego klasztoru poczym wyszliśmy na szczyt Pienin.
Poszliśmy potem do autobusu i pojechaliśmy do szkoły.Wszyscy miło wspominają ten czas.
Pewnego słonecznego dnia cała klasa jak to zwykle szła do szkoły. Wszyscy spotkali sie o godzinie 8.00 pod sala numer 12. Czekalismy wszyscy na nauczyciela 5 minut. Potem 10 minut.Potem 15 itd.Po 2 lekcjach pani dyrektor spytała sie czemu my jesteśmy w szkole. My odpowiedzielismy że czekamy na lekcje. Pani dyrektor powiedziała nam że Wszystkie lekcje odwołane ponieważ nauczyciele pojechali na ważne zebranie i nie bedzie ich cały dzień.Pani dyrektorpo skonczeniu z nami rozmowy powiedziała ze mamy iśc do domu. Nikomu sie nie chciało. I wtedy wpadłam na pomysł z moim kolegą. Cała klasa pojechała do ZŁOTYCH TARASÓW. Bylismy w kinie, w sklepach w całym Bluc City i reducie. Poszlismy do domu strachów.Było tak strasznie że chłopcy musieli trzymac dziewczyny za ręce. O godzinie 17.00 doszlismy do szkoły. Cała klasa ustaliła taka gatke że wszyscy po lekcjach byli na 4 kułkach z histori, polaka, matmy i wf. Na dógi dzien klasa przyszla do szkoły jak to zwykle i cały dzien nie mogliśmy przestać o tym mówić co było wczoraj. Myślę że cała klasa nadal to pamięta i nigdy nie zapomni.
Sprawozdanie z wyjazdu w góry
Dnia 20.03.2013r.wybraliśmy się z moją ukochaną poanią wychowczynią,oraz naszą klasą na wycieczkę klasową w Pieniny.
Wycieczka była bardzo udana.Jechaliśmy około 1 godziny.Kiedy,dojechaliśmy na samym początku udaliśmy się w stronę spływu Dunajca w Pieninach.Następnie wybraliśmy się do czekającego dalej autobusu.Dojechaliśmy pod ogromny zamek Pieniński na górze Zamkowej.Zamek zwiedzaliśmy około 2 godzin.Na koniec wyprawy szliśmy pieszo go czerwonego klasztoru poczym wyszliśmy na szczyt Pienin.
Poszliśmy potem do autobusu i pojechaliśmy do szkoły.Wszyscy miło wspominają ten czas.