W tym roku 1 i 3 maja wypadał w ciągu tygodnia, co sprawiło, że dłudi weekend był naprawdę bardzo długi - trwał cały tydzień. Była tez bardzo ładna pogoda. Można było jeździć i chodzić na wycieczki, co właśnie robiłam. Były to mał wakacje. W tym roku naprawdę udało mi sie odpocząć i zapomnieć o obowiązkach szkolnych.
Codziennie jeździłam na rowerze do lasu. Bardzo lubie ta porę roku, ponieważ kolor zieleni jest taki czysty i piękny. Wszystko budzi się do zycia i jest takie nowe.
Chodziłam też codziennie na spacer z moim psem. Przez to, że była pogoda moje spacery mogły być naprawdę długie.
1 i 3 maja - kiedy rodzice mięli wolne od pracy pojechaliśmy na wycieczki. We wtorek - 1 maja pojechaliśmy nad dużą zaporę. Na rzecze pływało dużo kaczek. We czwartek też pojechaliśmy na wycieczkę - na ruiny zamku. Było fajnie i dużo ludzi.
Ten weekend był tak fajny jak wakacje. Chciałabym żeby juz były prawdziwe wakacje.
W tym roku 1 i 3 maja wypadał w ciągu tygodnia, co sprawiło, że dłudi weekend był naprawdę bardzo długi - trwał cały tydzień. Była tez bardzo ładna pogoda. Można było jeździć i chodzić na wycieczki, co właśnie robiłam. Były to mał wakacje. W tym roku naprawdę udało mi sie odpocząć i zapomnieć o obowiązkach szkolnych.
Codziennie jeździłam na rowerze do lasu. Bardzo lubie ta porę roku, ponieważ kolor zieleni jest taki czysty i piękny. Wszystko budzi się do zycia i jest takie nowe.
Chodziłam też codziennie na spacer z moim psem. Przez to, że była pogoda moje spacery mogły być naprawdę długie.
1 i 3 maja - kiedy rodzice mięli wolne od pracy pojechaliśmy na wycieczki. We wtorek - 1 maja pojechaliśmy nad dużą zaporę. Na rzecze pływało dużo kaczek. We czwartek też pojechaliśmy na wycieczkę - na ruiny zamku. Było fajnie i dużo ludzi.
Ten weekend był tak fajny jak wakacje. Chciałabym żeby juz były prawdziwe wakacje.