Na ostatniej lekcji języka polskiego zastanawialiśmy się nad wagą kłamstaw. Nasz zdania były podzielone. Część zapewniała, że lepsza jest najgorsza i najtrudniejsza prawda niż najpiękniejsze kłamstwo. Byli jednak i tacy, którzy stwierdzili, że kłamstwa używa się dla 'wyższych' celów. W rozprawce postaram się odpowiedzieć na wszystkie pytania dotyczące kłamstwa.
Na samym początku poruszę tę negatywną, według mnie, stronę kłamstwa. Kłamstwo to piękne słowa, które są najczęściej używane po to, aby kogoś zanadto nie zranić. Wielu ludzi wybiera właśnie kłamstwo zamiast gorzkiej prawdy, która może urazić naszą dumę. Kłamstwo jest oznaka czyjejś słabości. Ludzie są tchórzliwi, przez co boją się powiedzieć to, co w rzeczywistości myślą. W tym wypadku mogę się zgodzić, że kłamstwo jest złe. Ludzie mają wolną wolę, dlatego nie powinni zatajać rzeczy przed swoimi przyjaciółmi, znajomymi. Myślę, że kłamiąc nie uświadamiamy im, co robią źle, przez co, nie mogą się zmienic, naprawic tego, co zrobili.
Istnieje również druga strona kłamstawa. Nazwa została pewnei zaczerpnięta, ściągnięta z 'drugiej strony medalu'. Jak sama nazwa wskazuje są to dwa, zupełnie inne światopoglądy, z którego każdy ma w sobie odrobinę prawdy. Za przykładowy utwór, który rozwiał moje wątpliwości, postawię "Kamizelkę" Bolesława Prusa. Głównymi bohaterami jest małżeństwo, które zmaga sie z chorobą i tym, co ona w nosi w ich wspólne życie. Żona, jak i maż, skracali sprzączkę od kamizelki, aby ta była ciaśneijsza. Tym sposobem chcieli siebie nawzajem pocieszyć i podtrzymać na duchu. Oboje nie wiedzieli o tym. Dopiero później wyjawili to sobie. Na podstawie tej książki zrozumiałam, że kłamstwo, w niektórych sytuacjach, jest potrzebne. Nie jest to oznaką niczego złego, ponieważ ludzie nie działali dla własnych korzyści. Chcieli po prostu na wzajem siebie pocieszyć. Jest to jedna z nielicznych książek, która w tak piękny sposób ukazuje, że kłamstwo, ma swoja drugą, lepszą stronę.
Reasumując powyższe argumenty stwierdzam, że kłamstwo ma dwie strony - tą dobrą i tą złą. teraz wiem, że każda z stronniczych stron, miał wtedy, na lekcji, rację. Kłamstwo, które daje nadzieję i nie służy własnym korzyścią, jest dobre. Nie należy jednak zapominać, że sieje ono zło, którego należy sie wystrzegać.
Napisz później co dostałaś bądź jaka opinia Twojego nauczyciela/nauczycielki.
Na ostatniej lekcji języka polskiego zastanawialiśmy się nad wagą kłamstaw. Nasz zdania były podzielone. Część zapewniała, że lepsza jest najgorsza i najtrudniejsza prawda niż najpiękniejsze kłamstwo. Byli jednak i tacy, którzy stwierdzili, że kłamstwa używa się dla 'wyższych' celów. W rozprawce postaram się odpowiedzieć na wszystkie pytania dotyczące kłamstwa.
Na samym początku poruszę tę negatywną, według mnie, stronę kłamstwa. Kłamstwo to piękne słowa, które są najczęściej używane po to, aby kogoś zanadto nie zranić. Wielu ludzi wybiera właśnie kłamstwo zamiast gorzkiej prawdy, która może urazić naszą dumę. Kłamstwo jest oznaka czyjejś słabości. Ludzie są tchórzliwi, przez co boją się powiedzieć to, co w rzeczywistości myślą. W tym wypadku mogę się zgodzić, że kłamstwo jest złe. Ludzie mają wolną wolę, dlatego nie powinni zatajać rzeczy przed swoimi przyjaciółmi, znajomymi. Myślę, że kłamiąc nie uświadamiamy im, co robią źle, przez co, nie mogą się zmienic, naprawic tego, co zrobili.
Istnieje również druga strona kłamstawa. Nazwa została pewnei zaczerpnięta, ściągnięta z 'drugiej strony medalu'. Jak sama nazwa wskazuje są to dwa, zupełnie inne światopoglądy, z którego każdy ma w sobie odrobinę prawdy. Za przykładowy utwór, który rozwiał moje wątpliwości, postawię "Kamizelkę" Bolesława Prusa. Głównymi bohaterami jest małżeństwo, które zmaga sie z chorobą i tym, co ona w nosi w ich wspólne życie. Żona, jak i maż, skracali sprzączkę od kamizelki, aby ta była ciaśneijsza. Tym sposobem chcieli siebie nawzajem pocieszyć i podtrzymać na duchu. Oboje nie wiedzieli o tym. Dopiero później wyjawili to sobie. Na podstawie tej książki zrozumiałam, że kłamstwo, w niektórych sytuacjach, jest potrzebne. Nie jest to oznaką niczego złego, ponieważ ludzie nie działali dla własnych korzyści. Chcieli po prostu na wzajem siebie pocieszyć. Jest to jedna z nielicznych książek, która w tak piękny sposób ukazuje, że kłamstwo, ma swoja drugą, lepszą stronę.
Reasumując powyższe argumenty stwierdzam, że kłamstwo ma dwie strony - tą dobrą i tą złą. teraz wiem, że każda z stronniczych stron, miał wtedy, na lekcji, rację. Kłamstwo, które daje nadzieję i nie służy własnym korzyścią, jest dobre. Nie należy jednak zapominać, że sieje ono zło, którego należy sie wystrzegać.
Napisz później co dostałaś bądź jaka opinia Twojego nauczyciela/nauczycielki.