Napisz rozprawke na temat: Czy kino zagraza popularnosci ksiazek? napisz swoje stanowisko na ten temat. i nalezy poprzec swój argument chociaż jednym przykładem ekranizacji książki . jak ktos tego nie napisze jak naalzy daje spam! daje najlepsza:)
W obecnych czasach kino jest bardzo poularne i wiele osób korzysta z tej formy rozrywki, ale moim zdaniem kino nie może zagrozić popularności książek z kilku powodów. Przytoczę w tej chwili niezbędne argumenty, aby potwierdzić tezę, którą zamieściłam na wstępie.
Po pierwsze, film oglądany w kinie nie dostarczy nam tyle wyobrażni co książka, gdyż wyświetlane obrazy pokazują nam już gotową scenę. Natomiast czytając książkę możemy wyobrażać sobie opisywane sceny jak chcemy,jak podpowiada nam nasza wyobraźnia i autor tej książki.Zawsze mamy dużo czasu,aby zastanowić się nad jakimś ważnym problemem,pomyśleć, przeżywać ważne wydarzenia. Takim przykladem może być ekranizacja książki "W pustyni i w puszczy ". Film w kinie był ładny, ale wiele wydarzeń z książki zostało pominiętych. Tylko czytając tą książkę mogłem głęboko przezywać razem z bohaterami niebezpieczne przygody.
Uważam, iż książka ma kolejną zaletę,bo gdy będziemy chcieli wrócić do jakiejś przygody to nigdy nie będzie z tym problemu,bo zawsze ją mamy pod reką i w każdym momencie możemy po nią sięgnąć.Mozemy wracać do przygód, które w jakiś szczególny sposób zrobiły na nas wrażenie. A jeśli będą w książce momenty, które nas bardzo wzruszyły, to bez żadnego wstydu i skrępowania możemy płakać, co w kinie nie zawsze jest, ponieważ wstydzimy się obecności wielu osób.
Sadzę, kino nie zagraża popularności książek, bo mogę ją ze sobą zabrać kiedy wyjeżdżam na wakacje czy ferie zimowe.Ma ona niewielkie rozmiary i z łatwością zmieści się do plecaka.Poza tym kiedy bedę zmęczony, to w kazdym momencie mogę swoje czytanie odłożyć na później,co przy filmie w kinie błyoby raczej niemożliwe. A poza tym kino jest bardzo kosztowne i nie kazdego stać na takie luksusy. Przy zakuieksiążki zapłacimy tylko raz i możemy cieszyć się nią przez całe życie.
Reasumując,uważam, że kino nie zagrozi popularności książek,bo mogę w ciszy i spokoju czytać książkę,co w przypadku wyświetlania filmu byłoby niemożliwe. A swoimi argumentami potwierdziłam tezę, którą zamieściłam na wstępie.
W obecnych czasach kino jest bardzo poularne i wiele osób korzysta z tej formy rozrywki, ale moim zdaniem kino nie może zagrozić popularności książek z kilku powodów. Przytoczę w tej chwili niezbędne argumenty, aby potwierdzić tezę, którą zamieściłam na wstępie.
Po pierwsze, film oglądany w kinie nie dostarczy nam tyle wyobrażni co książka, gdyż wyświetlane obrazy pokazują nam już gotową scenę. Natomiast czytając książkę możemy wyobrażać sobie opisywane sceny jak chcemy,jak podpowiada nam nasza wyobraźnia i autor tej książki.Zawsze mamy dużo czasu,aby zastanowić się nad jakimś ważnym problemem,pomyśleć, przeżywać ważne wydarzenia. Takim przykladem może być ekranizacja książki "W pustyni i w puszczy ". Film w kinie był ładny, ale wiele wydarzeń z książki zostało pominiętych. Tylko czytając tą książkę mogłem głęboko przezywać razem z bohaterami niebezpieczne przygody.
Uważam, iż książka ma kolejną zaletę,bo gdy będziemy chcieli wrócić do jakiejś przygody to nigdy nie będzie z tym problemu,bo zawsze ją mamy pod reką i w każdym momencie możemy po nią sięgnąć.Mozemy wracać do przygód, które w jakiś szczególny sposób zrobiły na nas wrażenie. A jeśli będą w książce momenty, które nas bardzo wzruszyły, to bez żadnego wstydu i skrępowania możemy płakać, co w kinie nie zawsze jest, ponieważ wstydzimy się obecności wielu osób.
Sadzę, kino nie zagraża popularności książek, bo mogę ją ze sobą zabrać kiedy wyjeżdżam na wakacje czy ferie zimowe.Ma ona niewielkie rozmiary i z łatwością zmieści się do plecaka.Poza tym kiedy bedę zmęczony, to w kazdym momencie mogę swoje czytanie odłożyć na później,co przy filmie w kinie błyoby raczej niemożliwe. A poza tym kino jest bardzo kosztowne i nie kazdego stać na takie luksusy. Przy zakuieksiążki zapłacimy tylko raz i możemy cieszyć się nią przez całe życie.
Reasumując,uważam, że kino nie zagrozi popularności książek,bo mogę w ciszy i spokoju czytać książkę,co w przypadku wyświetlania filmu byłoby niemożliwe. A swoimi argumentami potwierdziłam tezę, którą zamieściłam na wstępie.