Napisz rozprawkę z elementami charakterystyki, w której udowodnisz, że postępowanie Balladyny zasługuje na absolutne potępienie.
Argumentami może być to że Balladyna była materialistką lub to że chciała posiadać władzę.
Wyróżnij argumenty np. Po pierwsze..., Kolejnym argumentem..., itp.
nacia19944
,,Czy Balladyna zasługuje na absolutne potępianie"
Ostatnio, czytając dramat Juliusza Słowackiego pt."Balladyna" postanowiłam zadać sobie pytanie, czy Balladyna tzasługuje na absolutne potępienie? Po dłuższym namyśle uznałam jednak, że jest to zbrodniarka. Moją tezę potwierdzają poniższe argumenty:
Po pierwsze - mimo, że była piękną brunetką o czarnych oczach i białej cerze, wysoką, nosiła długi warkocz to jednak pod jej wewnętrznym wyglądem kryła się nieczuła i zakłamana dusza.
Następnym moim argumentem są jej złe cechy ujawniły się po tym, jak pierwszy raz zabiła człowieka, a mianowicie swoją siostrę Alinę. Wtedy to pokazała jak potrafi być zdolna do okrucieństw, a jej pierwsze morderstwo ukazało, że chce po trupach dojść do swoich celów. Dowiedzieliśmy się, że jest zbrodnicza, okrutna, egoistyczna, nieszczera, obłudna i bezwzględna.
Kolejnym faktem jest to ,że chcąc dojść do władzy, najpierw wyszła za mąż za Kirkora, a później zabiło go, aby samej sprawować władzę. Kolejne zbrodnie udowodniła, że za wszelką cenę chciała posiąść władzę i bogactwo, chocby nawet dopuścić się do abrodni.
Następnym a zarazem ostatnim dowodem jest to że była bardzo podła i nie posiadała norm moralnych. Wstydziła się swojego pochodzenia i koniecznie pragnęła, aby jej podwładni i najbliżsi nie dowiedzieli się o jej wiejskim, dawnym życiu, kiedy to mieszkała w starej chatce pośród lasu. Dowodem tego jest jej wyparcie się matki, która zawitała do pałacu córki. Balladyna była na tyle egoistyczna i podła, że wyparła się swej starej i slepej matki, która potrzebowała pomocy.
Uważam, że są to wystarczające dowody na to, potwierdzające, że Balladyna to kobieta zbrodniarka, pozbawiona wszelakich uczuć i jakichkolwiek zasad moralnych. Na pewno budzi w nas odrazę i wstręt. Jej nieszczęśliwy los to przestroga dla tych, którzy chcą budować własne szczęście na cudzej krzywdzie.
Myśle że wystarczy.. jak za mało to poprawię..
Liczę na najj ;***
35 votes Thanks 28
lolekol
Moim zdaniem postać Balladyny zasługuje na potępienie. Balladyna jest główna bohaterkom dramatu Juliusza Słowackiego. Córka starej wdowy i siostra poczciwej Aliny. Pierwszym argumentem przemawiającym o skrytykowaniu Balladyny, był jej chciwy materializm. Uważam tak dlatego, że potrafiłaś nawet zabić własną siostrę, żeby pławic się w bogactwach i luksusach jakie oferował jej Kirkor. Kolejnym argumentem było to, że była osobą arogancką, złośliwą i zawistną. Myślę tak, ponieważ dopuściła się ona wielu morderstw m. in. Kirkora, Grabca, Aliny, żołnierza. Następnie wypędziła własną schorowaną matkę z dworu na pastwę losu. Kolejną sprawą jest to, że nie interesowali ją inni. Bez wahanie mogła dopuścić sie morderstwa, gdy tylko ktoś " wszedł" jej na drogę. Nie liczyła się z uczuciami Kirkora, o czym świadczy fakt, ze spiskowała za jego plecami jak objąć władze, czy wypędziła swoja starą matkę, która bez granicznie jej wierzyła i ufała jej. Również swiadczy o tym fakt, ze przez przegraną zabiła swoją siostrę. Biorąc pod uwagę powyższe argumenty stwierdzam, ze Balladyna nie jest postacią godna do naśladowania. Była cyniczną arogantką, którą zniszczyły siły przyrody. Z pewnością mozna stwierdzić ze zasłużyła sobie na taką śmierć.
Ostatnio, czytając dramat Juliusza Słowackiego pt."Balladyna" postanowiłam zadać sobie pytanie, czy Balladyna tzasługuje na absolutne potępienie? Po dłuższym namyśle uznałam jednak, że jest to zbrodniarka. Moją tezę potwierdzają poniższe argumenty:
Po pierwsze - mimo, że była piękną brunetką o czarnych oczach i białej cerze, wysoką, nosiła długi warkocz to jednak pod jej wewnętrznym wyglądem kryła się nieczuła i zakłamana dusza.
Następnym moim argumentem są jej złe cechy ujawniły się po tym, jak pierwszy raz zabiła człowieka, a mianowicie swoją siostrę Alinę. Wtedy to pokazała jak potrafi być zdolna do okrucieństw, a jej pierwsze morderstwo ukazało, że chce po trupach dojść do swoich celów. Dowiedzieliśmy się, że jest zbrodnicza, okrutna, egoistyczna, nieszczera, obłudna i bezwzględna.
Kolejnym faktem jest to ,że chcąc dojść do władzy, najpierw wyszła za mąż za Kirkora, a później zabiło go, aby samej sprawować władzę. Kolejne zbrodnie udowodniła, że za wszelką cenę chciała posiąść władzę i bogactwo, chocby nawet dopuścić się do abrodni.
Następnym a zarazem ostatnim dowodem jest to że była bardzo podła i nie posiadała norm moralnych. Wstydziła się swojego pochodzenia i koniecznie pragnęła, aby jej podwładni i najbliżsi nie dowiedzieli się o jej wiejskim, dawnym życiu, kiedy to mieszkała w starej chatce pośród lasu. Dowodem tego jest jej wyparcie się matki, która zawitała do pałacu córki. Balladyna była na tyle egoistyczna i podła, że wyparła się swej starej i slepej matki, która potrzebowała pomocy.
Uważam, że są to wystarczające dowody na to, potwierdzające, że Balladyna to kobieta zbrodniarka, pozbawiona wszelakich uczuć i jakichkolwiek zasad moralnych. Na pewno budzi w nas odrazę i wstręt. Jej nieszczęśliwy los to przestroga dla tych, którzy chcą budować własne szczęście na cudzej krzywdzie.
Myśle że wystarczy.. jak za mało to poprawię..
Liczę na najj ;***
Pierwszym argumentem przemawiającym o skrytykowaniu Balladyny, był jej chciwy materializm. Uważam tak dlatego, że potrafiłaś nawet zabić własną siostrę, żeby pławic się w bogactwach i luksusach jakie oferował jej Kirkor.
Kolejnym argumentem było to, że była osobą arogancką, złośliwą i zawistną. Myślę tak, ponieważ dopuściła się ona wielu morderstw m. in. Kirkora, Grabca, Aliny, żołnierza. Następnie wypędziła własną schorowaną matkę z dworu na pastwę losu.
Kolejną sprawą jest to, że nie interesowali ją inni. Bez wahanie mogła dopuścić sie morderstwa, gdy tylko ktoś " wszedł" jej na drogę. Nie liczyła się z uczuciami Kirkora, o czym świadczy fakt, ze spiskowała za jego plecami jak objąć władze, czy wypędziła swoja starą matkę, która bez granicznie jej wierzyła i ufała jej. Również swiadczy o tym fakt, ze przez przegraną zabiła swoją siostrę.
Biorąc pod uwagę powyższe argumenty stwierdzam, ze Balladyna nie jest postacią godna do naśladowania. Była cyniczną arogantką, którą zniszczyły siły przyrody. Z pewnością mozna stwierdzić ze zasłużyła sobie na taką śmierć.