W "Zemście" A. Fredry występuje wielu interesujących bohaterów. Jest raptowny Cześnik, milczący Rejent oraz zakochana para: Klara i Wacław. Moim zdaniem najciekawszy z nich wszystkich to Papkin. W tej rozprawce postaram się to udowodnić.
Józef Papkin jest pokazany przez autora w karykaturalnym świetle. Ubrany w przesadnie ozdobne i drogie stroje, nie ma jednak żadnych pieniędzy i gdyby nie łaska Cześnika, pewnie przymierałby głodem. Cały jego (Papkina, nie Cześnika) majątek stanowi kolekcja motyli i angielska gitara. Zakochał się w Klarze, która woląc Wacława, stawiała przed mężczyzną różne wyzwania (np. przynieść jej żywego krokodyla). Papkin jest naiwny i tchórzliwy (uwierzył, że Rejent go otruł), ale nie głupi. Zastanawia się nawet nad sensem życia i świata, co widać w przytoczonym poniżej fragmencie:
" Wdzięczność ludzi, wielkość świata -
Każdy siebie ma na względzie,
A drugiego za narzędzie,
Póki dobre - cacko, złoto,
Jak zepsute - ruszaj w błoto!"
Chociaż dla otoczenia to człowiek śmieszny, sam siebie widzi jako szlachetnego rycerza. W swoich wyobrażeniach jest odważnym obrońcą uciśnionych, kochanym i podziwianym przez kobiety.
Wydaje mi się, że powyższa rozprawka stanowi dowód na to, że z całej galerii postaci to Józef Papkin jest najbardziej interesującym, a zarazem najśmieszniejszym bohaterem "Zemsty" A. Fredry.
Odpowiedź:
W "Zemście" A. Fredry występuje wielu interesujących bohaterów. Jest raptowny Cześnik, milczący Rejent oraz zakochana para: Klara i Wacław. Moim zdaniem najciekawszy z nich wszystkich to Papkin. W tej rozprawce postaram się to udowodnić.
Józef Papkin jest pokazany przez autora w karykaturalnym świetle. Ubrany w przesadnie ozdobne i drogie stroje, nie ma jednak żadnych pieniędzy i gdyby nie łaska Cześnika, pewnie przymierałby głodem. Cały jego (Papkina, nie Cześnika) majątek stanowi kolekcja motyli i angielska gitara. Zakochał się w Klarze, która woląc Wacława, stawiała przed mężczyzną różne wyzwania (np. przynieść jej żywego krokodyla). Papkin jest naiwny i tchórzliwy (uwierzył, że Rejent go otruł), ale nie głupi. Zastanawia się nawet nad sensem życia i świata, co widać w przytoczonym poniżej fragmencie:
" Wdzięczność ludzi, wielkość świata -
Każdy siebie ma na względzie,
A drugiego za narzędzie,
Póki dobre - cacko, złoto,
Jak zepsute - ruszaj w błoto!"
Chociaż dla otoczenia to człowiek śmieszny, sam siebie widzi jako szlachetnego rycerza. W swoich wyobrażeniach jest odważnym obrońcą uciśnionych, kochanym i podziwianym przez kobiety.
Wydaje mi się, że powyższa rozprawka stanowi dowód na to, że z całej galerii postaci to Józef Papkin jest najbardziej interesującym, a zarazem najśmieszniejszym bohaterem "Zemsty" A. Fredry.
Wyjaśnienie:
Mam nadzieję że pomogłam