Napisz rozprawkę przynajmniej na jesdną karkę w zeszycie na temat : ,,Oceń czasy Polski Ludowej"
asiapt2
Czasy PRL na zawsze pozostaną w myślach tysięcy Polaków ze względu na zło jakie wyrządziły. Komunizm wyniszczył nasz kraj czego efekty są widoczne do dziś. Polska, która przez tyle lat była okupowana przez zaborców musiała jeszcze zmierzyć się ze stalinizmem. Dzieje Polski od 1945 do 1989 roku były pełne tak nieprawdopodobnych zdarzeń, że tylko osoba żyjąca w tych czasach mogła wyobrazić sobie takie warunki i poziom życia. PRL był pełen smutnych, tragicznych ale też ośmieszających ówczesny rząd zdarzeń.
Świat w Polsce Ludowej, rządzonej przez zwolenników Stalina, był pełen dziwnych i niemądrych wydarzeń i rzeczy. Rząd wprowadzał do życia niestworzone pomysły. Wprowadzano wtedy m.in. tzw. atrapy produktów na wystawy sklepowe, które sprawiały wrażenie świetnego wyposażenia sklepu, w tym celu powołano nawet specjalną komisję ds. wprowadzania atrap. Wynalazkiem rządu były również książeczki autostopowicza, jeśli ktoś chciał dojechać gdzieś za darmo musiał posiadać taką książeczkę. Kierowcy chętnie zabierali autostopowiczów, ponieważ za jeden kurs dostawali z książeczki kupon, który brał udział m.in. w losowaniu wczasów w Ustce. W Polsce Ludowej kobiety szyły ubrania z tetry, materiału na pieluchy dla niemowląt, tetrę farbowano i szyto z niej np.: sukienki. Na uwagę również zasługiwały pokrycia dachów, wykonywane za pomocą sprasowania mieszaniny cementu i azbestu. Dach był wodoszczelny, ale materiał rakotwórczy. Do historii przeszły już kolejki za różnymi artykułami. Czasem osoba całkiem przypadkiem znajdowała się w kolejce i dokonywała niezaplanowanego zakupu. W kolejkach sprawdzano obecność, jeśli ktoś spóźnił się na odczytywanie listy obecności musiał przejść na koniec kolejki. Zawsze były dwie kolejki, jedna dla zwykłych osób, druga dla ciężarnych kobiet i osób niepełnosprawnych, czasem zdarzało się, że osoby z drugiej kolejki zostawały wypychane przez nawał osób z pierwszej kolejki. Istniało mnóstwo śmiesznych instytucji jak m. in.: punkt reperacji pończoch. PRL charakteryzowały plany pięcioletnie, któregoś dnia ogłoszono, że państwowe zakłady przetwórcze "nie wykonały planu produkcji marmolady i powideł", co wytłumaczono tym, że "pomidory dojrzały o 2 tygodnie wcześniej niż powinny i zakłady musiały się niespodziewanie zająć ich przerobem". W naszym rodzinnym Gostyninie władze komunistyczne również wykazywały szeroką działalność, np.: postanowiono "wyregulować" rzekę, gdyż miała "za dużo zakrętów" a komunistom to przeszkadzało, rząd również postanowił oświetlić las blisko jeziora Dybanka rozstawiając na jego terenie latarnie, choć nigdy żadna lampa tam nie zabłysnęła (dziś spacerując w lesie blisko tego jeziora można zauważyć ukryte za kępami drzew latarnie), władze Gostynina postanowiły również wykorzystać gostynińskie stawy do składowania odpadów, zasypano wtedy odpadami sporą część stawów tak skutecznie, że na ich miejscu pozostał twardy grunt.
Świat w Polsce Ludowej, rządzonej przez zwolenników Stalina, był pełen dziwnych i niemądrych wydarzeń i rzeczy. Rząd wprowadzał do życia niestworzone pomysły. Wprowadzano wtedy m.in. tzw. atrapy produktów na wystawy sklepowe, które sprawiały wrażenie świetnego wyposażenia sklepu, w tym celu powołano nawet specjalną komisję ds. wprowadzania atrap. Wynalazkiem rządu były również książeczki autostopowicza, jeśli ktoś chciał dojechać gdzieś za darmo musiał posiadać taką książeczkę. Kierowcy chętnie zabierali autostopowiczów, ponieważ za jeden kurs dostawali z książeczki kupon, który brał udział m.in. w losowaniu wczasów w Ustce. W Polsce Ludowej kobiety szyły ubrania z tetry, materiału na pieluchy dla niemowląt, tetrę farbowano i szyto z niej np.: sukienki. Na uwagę również zasługiwały pokrycia dachów, wykonywane za pomocą sprasowania mieszaniny cementu i azbestu. Dach był wodoszczelny, ale materiał rakotwórczy. Do historii przeszły już kolejki za różnymi artykułami. Czasem osoba całkiem przypadkiem znajdowała się w kolejce i dokonywała niezaplanowanego zakupu. W kolejkach sprawdzano obecność, jeśli ktoś spóźnił się na odczytywanie listy obecności musiał przejść na koniec kolejki. Zawsze były dwie kolejki, jedna dla zwykłych osób, druga dla ciężarnych kobiet i osób niepełnosprawnych, czasem zdarzało się, że osoby z drugiej kolejki zostawały wypychane przez nawał osób z pierwszej kolejki. Istniało mnóstwo śmiesznych instytucji jak m. in.: punkt reperacji pończoch. PRL charakteryzowały plany pięcioletnie, któregoś dnia ogłoszono, że państwowe zakłady przetwórcze "nie wykonały planu produkcji marmolady i powideł", co wytłumaczono tym, że "pomidory dojrzały o 2 tygodnie wcześniej niż powinny i zakłady musiały się niespodziewanie zająć ich przerobem". W naszym rodzinnym Gostyninie władze komunistyczne również wykazywały szeroką działalność, np.: postanowiono "wyregulować" rzekę, gdyż miała "za dużo zakrętów" a komunistom to przeszkadzało, rząd również postanowił oświetlić las blisko jeziora Dybanka rozstawiając na jego terenie latarnie, choć nigdy żadna lampa tam nie zabłysnęła (dziś spacerując w lesie blisko tego jeziora można zauważyć ukryte za kępami drzew latarnie), władze Gostynina postanowiły również wykorzystać gostynińskie stawy do składowania odpadów, zasypano wtedy odpadami sporą część stawów tak skutecznie, że na ich miejscu pozostał twardy grunt.