Napisz rozprawkę na temat : PRZYPOWIEŚCI BIBLIJNE DOSTARCZAJĄ GODZIWEGO POSTĘPOWANIA TAKŻE DZIŚ. Wykorzystaj w niej wnioski z interpretacji przypowieści o talentach oraz innych biblijnych utworów reprezentujących ten gatunek. PILNE PROSZĘ.
wersonn123
Biblia uczy nas, że kłamstwo jest złe, że należy zawsze mówić prawdę. Wszystkim znane jest tez przysłowie : „Kłamstwo ma krótkie nogi.”, czyli prędzej, czy później wychodzi na jaw. Niestety obecnie życie uczy ludzi, że trzeba być sprytnym i zaradnym, trochę pokombinować, tu i tam pokręcic, żeby wyjść na swoje. Moim zdaniem kłamstwo, które jest zaplanowane i ma na celu zniszczenie komuś planów, czy nawet życia, to największa podłość. Czasem warto jest powiedzieć prawdę, nawet jeśli boimy się konsekwencji. Może zdarzyć się tak, że kłamstwo wyjdzie na jaw dopiero po pewnym czasie , a jego skutki mogą być jeszcze gorsze. Bliskim uczniom przykładem, że lepiej mówić prawdę są wagary. Okłamujemy rodziców, że nie było lekcji i nauczycieli, że idziemy ósmy raz na pogrzeb babci i dziesiąty do dentysty. Tak naprawdę robimy krzywdę samym sobie. – robimy zaległości, nauczyciele widzą, że nic nie umiemy, bo nie chce nam się chodzić na zajęcia, a rodzice, gdy nas przyłapią, tracą do nas zaufanie, nie pozwalają na przyjemności itp. Jeżeli człowiek boi się odrzucenia ze strony innych, czy kary za popełnione czyny i kłamie - to nie jest dobre. Łatwiej jest też skłamać, niż przyznac się do swoich słabości i wad. Trzeba jednak pamiętać, że nie mówienie prawdy niszczy nasze kontakty i relacje z innymi. Jednak są sytuacje, kiedy kłamstwo nie jest całkowicie potępiane. Na przykład bohater filmu „Piękny umysł”, chory na schizofrenię, oszukiwał swoją żonę, że bierze leki, które mu dawała. Prawda wyszła na jaw, gdy nasiliły się objawy choroby i omal nie utopił swojego dziecka, bo myślał, że pomaga mu w opiece nad nim jego przyjaciel, który tak naprawdę nigdy nie istniał. Jednak okłamał on swoją żonę, dlatego że chciał żeby znów miała w nim wsparcie, widziała silnego mężczyznę, jakim był kiedyś. Chciał dobrz
Niestety obecnie życie uczy ludzi, że trzeba być sprytnym i zaradnym, trochę pokombinować, tu i tam pokręcic, żeby wyjść na swoje.
Moim zdaniem kłamstwo, które jest zaplanowane i ma na celu zniszczenie komuś planów, czy nawet życia, to największa podłość.
Czasem warto jest powiedzieć prawdę, nawet jeśli boimy się konsekwencji.
Może zdarzyć się tak, że kłamstwo wyjdzie na jaw dopiero po pewnym czasie , a jego skutki mogą być jeszcze gorsze.
Bliskim uczniom przykładem, że lepiej mówić prawdę są wagary.
Okłamujemy rodziców, że nie było lekcji i nauczycieli, że idziemy ósmy raz na pogrzeb babci i dziesiąty do dentysty. Tak naprawdę robimy krzywdę samym sobie. – robimy zaległości, nauczyciele widzą, że nic nie umiemy, bo nie chce nam się chodzić na zajęcia, a rodzice, gdy nas przyłapią, tracą do nas zaufanie, nie pozwalają na przyjemności itp.
Jeżeli człowiek boi się odrzucenia ze strony innych, czy kary za popełnione czyny i kłamie - to nie jest dobre.
Łatwiej jest też skłamać, niż przyznac się do swoich słabości i wad. Trzeba jednak pamiętać, że nie mówienie prawdy niszczy nasze kontakty i relacje z innymi.
Jednak są sytuacje, kiedy kłamstwo nie jest całkowicie potępiane.
Na przykład bohater filmu „Piękny umysł”, chory na schizofrenię, oszukiwał swoją żonę, że bierze leki, które mu dawała. Prawda wyszła na jaw, gdy nasiliły się objawy choroby i omal nie utopił swojego dziecka, bo myślał, że pomaga mu w opiece nad nim jego przyjaciel, który tak naprawdę nigdy nie istniał. Jednak okłamał on swoją żonę, dlatego że chciał żeby znów miała w nim wsparcie, widziała silnego mężczyznę, jakim był kiedyś. Chciał dobrz