Napisz rozprawkę na temat "Nie wszystko co w życiu ważne da się przeliczyć na pieniądze" Uzasadnij słuszność podanego stwierdzenia odwołując się do co najmniej 4 przykładów w tym 2 z literatury
Łucuś
Życie człowiek mija bardzo szybko. Są chwile które zostają nam w pamięci i będziemy pamiętać je do końca życia. Nie są to chwile w których liczyły się dla nas rzeczy materialne tylko rodzina, miłość, serdeczność. Właśnie dlatego uważam że nie wszystko co w życiu ważne da się przeliczyć na pieniądze. Pierwszym moim argumentem jest utwór Jana Kochanowskiego pod tytułem: ''Na zdrowie''. Podmiot liryczny w tym wierszu opowiada jak ważne jest zdrowie. Nie liczy się nic więcej prócz zdrowia, bo cóż nam z pieniędzy gdy nie mamy zdrowia. Według podmiotu lirycznego nic materialnego nie da nam miłości a przede wszystkim zdrowia. Po drugie chciałbym odwołać się do utworu Antoine'a de Saint Exuper'ego pod tytułem: ''Mały książę''. Z kolei ten utwór w czasie wędrówki małego księcia po planetach pokazuję nam ważną postać zamieszkującą na jednej z planet. Jest to bankier. Na podstawie jego wypowiedzi można zrozumieć na czym opiera się jego życie. Jego życie opiera się tylko na pieniądzach. Cały czas liczy swoje monety a nie umie zauważyć świata który go otacza. Pieniądze są dla niego wszystkim. Ale czy to to czego pragnie? Nie! Trzecim moim argumentem są wolontariusze. Są oni ludźmi których na pewno mijamy każdego dnia, chodź by na ulicy. Pomagają innym ludziom bez względu na wszystko. I można zauważyć jedną ważną rzecz wśród ich działalności. Nie liczą się dla nich rzeczy materialne. To co dla nich ważne to szczęście innych ludzi. To jest ich zadanie. W ostatnim moim argumencie chciałbym odwołać się do współczesności. Tak często słyszy się jak ludzie umierają na nieuleczalne choroby. I należy tu postawić sobie pytanie: czy pieniądze mogą u ratować kogoś przed śmiercią? No właśnie nie! Mogą tylko one złagodzić objawy choroby ale raczej nikogo nie uratują. Po podsumowaniu powyższych argumentów stwierdzam, że nie wszystko co w życiu ważne da się przeliczyć na pieniądze. Warto żyć chwilą a nie tylko dla pieniędzy.Życie jest krótkie. Nie pozwólmy by naszym życiem zawładnął pieniądz.
Miałam podobne wypracowanie na egzaminie i dostałam maksymalną ilość punktów więc powinno być dobrze...
Pierwszym moim argumentem jest utwór Jana Kochanowskiego pod tytułem: ''Na zdrowie''. Podmiot liryczny w tym wierszu opowiada jak ważne jest zdrowie. Nie liczy się nic więcej prócz zdrowia, bo cóż nam z pieniędzy gdy nie mamy zdrowia. Według podmiotu lirycznego nic materialnego nie da nam miłości a przede wszystkim zdrowia.
Po drugie chciałbym odwołać się do utworu Antoine'a de Saint Exuper'ego pod tytułem: ''Mały książę''. Z kolei ten utwór w czasie wędrówki małego księcia po planetach pokazuję nam ważną postać zamieszkującą na jednej z planet. Jest to bankier. Na podstawie jego wypowiedzi można zrozumieć na czym opiera się jego życie. Jego życie opiera się tylko na pieniądzach. Cały czas liczy swoje monety a nie umie zauważyć świata który go otacza. Pieniądze są dla niego wszystkim. Ale czy to to czego pragnie? Nie!
Trzecim moim argumentem są wolontariusze. Są oni ludźmi których na pewno mijamy każdego dnia, chodź by na ulicy. Pomagają innym ludziom bez względu na wszystko. I można zauważyć jedną ważną rzecz wśród ich działalności. Nie liczą się dla nich rzeczy materialne. To co dla nich ważne to szczęście innych ludzi. To jest ich zadanie.
W ostatnim moim argumencie chciałbym odwołać się do współczesności. Tak często słyszy się jak ludzie umierają na nieuleczalne choroby. I należy tu postawić sobie pytanie: czy pieniądze mogą u ratować kogoś przed śmiercią? No właśnie nie! Mogą tylko one złagodzić objawy choroby ale raczej nikogo nie uratują.
Po podsumowaniu powyższych argumentów stwierdzam, że nie wszystko co w życiu ważne da się przeliczyć na pieniądze.
Warto żyć chwilą a nie tylko dla pieniędzy.Życie jest krótkie. Nie pozwólmy by naszym życiem zawładnął pieniądz.
Miałam podobne wypracowanie na egzaminie i dostałam maksymalną ilość punktów więc powinno być dobrze...