To, jak żyjemy jest indywidualna sprawą każdego z nas. Jednak żyć można na wiele sposobów – być przestępcą, kryminalistką, księdzem, dobrym mężem/żoną. Dobrem nie jest samo istnienie, lecz to, w jaki sposób przeżyjemy czas spędzony na tym świecie.
Wyobraźmy sobie człowieka, który w życiu nie robi praktycznie nic – czasem złapie jakąś dorywczą pracę, pije, ale nikomu nie sprawia problemów. Czy jego życie jest dobrem? Jest tylko zwykłym przeciętnym istnieniem takim jak miliardy innych istnień. Czego więc brakuje w tej osobie? Bratniej duszy, męża stanu, przykładnego mieszkańca narodu.
Kolejnym przykładem jest postać czysto książkowa – pilot z opowiadania pt. „Mały Książę”. Jak wiadomo utwór ten jest ponadczasowy – zawiera odwieczne problemy młodych (i starszych) ludzi, wyjaśnia prostotę życia codziennego. Jednak jest w nim postać drugoplanowa, która – jako zwykłe, szary człowiek – próbuje pomóc dziecku, które przybyło na Ziemię z asteroidu B612. Za wszelką cenę stara się naprawić swój samolot,. W którym zepsuł się silnik, ale jednak pomimo pobytu na pustymi, braku zapasów wody pitnej i wycieńczenia rysuje Małemu Księciowi baranka, poi go, okrywa do snu, rozmawia. Jest to przykład człowieka, które swoje życie poświęca nie tylko własnym potrzebom, ale także innym ludziom.
Jak więc powinniśmy żyć, aby nasze życie było piękne? Na pewno nie powinniśmy być egoistami. Świat nie obraca się tylko wokół naszej osoby. Po drugie nie możemy być ciągłymi pesymistami. Przepowiadanie złych zakończeń każdej możliwej historii i snucie tragicznych rozwiązań nie jest niczym korzystnym. Cóż wiec powinniśmy robić? Nie możemy odwracać wzroku, przechodzić obojętnie obok cudzego nieszczęścia. Niesienie pomocy bliźnim jest czymś bardzo ważnym, ale jednak rzadko spotykane w dzisiejszych czasach. Wolimy kopać pod kimś dołki, niż pomóc wyjść z opresji.
Pamiętajmy więc: dobrem nie jest samo życie, lecz piękne życie.
To, jak żyjemy jest indywidualna sprawą każdego z nas. Jednak żyć można na wiele sposobów – być przestępcą, kryminalistką, księdzem, dobrym mężem/żoną. Dobrem nie jest samo istnienie, lecz to, w jaki sposób przeżyjemy czas spędzony na tym świecie.
Wyobraźmy sobie człowieka, który w życiu nie robi praktycznie nic – czasem złapie jakąś dorywczą pracę, pije, ale nikomu nie sprawia problemów. Czy jego życie jest dobrem? Jest tylko zwykłym przeciętnym istnieniem takim jak miliardy innych istnień. Czego więc brakuje w tej osobie? Bratniej duszy, męża stanu, przykładnego mieszkańca narodu.
Kolejnym przykładem jest postać czysto książkowa – pilot z opowiadania pt. „Mały Książę”. Jak wiadomo utwór ten jest ponadczasowy – zawiera odwieczne problemy młodych (i starszych) ludzi, wyjaśnia prostotę życia codziennego. Jednak jest w nim postać drugoplanowa, która – jako zwykłe, szary człowiek – próbuje pomóc dziecku, które przybyło na Ziemię z asteroidu B612. Za wszelką cenę stara się naprawić swój samolot,. W którym zepsuł się silnik, ale jednak pomimo pobytu na pustymi, braku zapasów wody pitnej i wycieńczenia rysuje Małemu Księciowi baranka, poi go, okrywa do snu, rozmawia. Jest to przykład człowieka, które swoje życie poświęca nie tylko własnym potrzebom, ale także innym ludziom.
Jak więc powinniśmy żyć, aby nasze życie było piękne? Na pewno nie powinniśmy być egoistami. Świat nie obraca się tylko wokół naszej osoby. Po drugie nie możemy być ciągłymi pesymistami. Przepowiadanie złych zakończeń każdej możliwej historii i snucie tragicznych rozwiązań nie jest niczym korzystnym. Cóż wiec powinniśmy robić? Nie możemy odwracać wzroku, przechodzić obojętnie obok cudzego nieszczęścia. Niesienie pomocy bliźnim jest czymś bardzo ważnym, ale jednak rzadko spotykane w dzisiejszych czasach. Wolimy kopać pod kimś dołki, niż pomóc wyjść z opresji.
Pamiętajmy więc: dobrem nie jest samo życie, lecz piękne życie.